Właściwie nie zdarza się ,aby u mnie
w domu nie było bananów .Są smaczne,
lepsze jako przekąska zamiast czegoś
słodkiego i na jakiś czas zaspokajają
głód .Niestety bardzo szybko ,szczególnie
w okresie letnim ,kiedy jest gorąco czernieją
i wtedy nie nadają się już do niczego .
Ostatnio widziałam gdzieś prosty sposób ,
aby przedłużyć ich życie w żółtej skórce i
rzeczywiście zadziałał .
Banany pozostawione w pozycji tak zwanej
,, leżącej” ,blisko ciepłych urządzeń typu
piekarnik czy kaloryfery szybko pokryją się
ciemnymi plamkami ,potem zbrązowieją i
w końcu staną się miękkie i niejadalne.
Banany już żółte postawmy w pozycji ogonkami
do góry ,w chłodnym miejscu ,a z pewnością
będą ciemnieć znacznie wolniej .U mnie w granicy
tygodnia dopiero pojawiały się pierwsze brązowe
plamki .
Nigdy nie wkładajmy bananów do lodówki ,ciemnieją
i tracą smak .
Jeśli kupimy banany zielone i chcemy przyspieszyć ich
dojrzewanie trzymajmy je w papierowej torebce ,razem z
jabłkami ,oczywiście w pozycji leżącej .Smacznego .
U mnie banany znikają szybko, ale dla pewności zawsze biorę bardziej twarde, nigdy się nie zdążyły popsuć 🙂
U mnie banany są szybko zjadane, ale jak zaczynają mieć małe plamki, to robię z nich np. pierogi albo koktajl. Ale chętnie przechowam dłużej wg Twojej propozycji. Dzięki za fajną podpowiedź 🙂
Pierogi?
dzięki za fajną poradę!!
Podobno banany, które dostają już lekkich plamek są właściwe do spożycia, bo osiągnęły odpowiednią dojrzałość. Zbyt zielone banany niekoniecznie są dobre dla naszego układu trawiennego. Ja jednak najbardziej na świecie kocham właśnie takie zielone, lekko niedojrzałe banany 😉 W takim razie nie będę wkładała bananów do lodówki, dzięki za radę 🙂 Pozdrawiam 🙂
Uwielbiam banany i zawsze u mnie są. Fajna porada warta wykorzystania 🙂
Cenna rada, na pewno skorzystam 🙂
słyszałam o owinięciu końcówek folią aluminiową, ale nie próbowałam.
Też słyszałam ,ale łatwiej postawić banana w pionie i załatwione.
Nie wiedziałam, że banany trzeba przechowywać w pionie;) Choć ja akurat lubię, jak szybko ciemnieją – wtedy są najsłodsze