Słodki Cwaniak czyli sekret Szwagra:)

Dziś nietypowo, bo zarówno receptura jak i wykonanie nie moje a brata mojego męża,  który w cukierniczym rozdaniu jest zdecydowanie lepszy ode mnie!

Mój wkład w poniższe to fotka i nazwa;) a! i degustacja:) Fotka może mało efektowna, niemniej musicie uwierzyć mi na słowo, że przepis wart przetestowania. A nazwa? W oryginalnej terminologii  to "salceson" (bo ciasto wizualnie nieco go przypomina) jednak uznałam to za mało apetyczną nazwę, a ponieważ regionalnie typowy salceson nazywany jest "cwaniakiem" uznałam, że  "słodki cwaniak" odda charakter tego jabłkowego ciasta.
Smacznego!

Słodki Cwaniak

Składniki (na dużą blachę: 25x35cm):



grupa I

• 3 szklanki mąki
• 0,5 łyżeczki sody
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 łyżki kakao
• 1 łyżka cynamonu

grupa II

• 1 cukier waniliowy
• 1 szklanka cukru
• 1 szklanka oleju
• 5 jaj

dodatkowo:

7-8 jabłek

Jabłka obrać, pokroić w kostkę.

Składniki z grupy I wymieszać ze sobą.

Składniki z grupy II utrzeć/zmiksować a następnie dodawać stopniowo przygotowaną mieszankę składników z grupy I stale ucierając. Gotowe ciasto połączyć z jabłkami, wymieszać.

Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, piec około 45-50 minut.