Pierś z kaczki z sosem cytrynowym

dnia

Drób jest najpopularniejszym mięsem na polskich stołach. Bez wątpienia palma pierwszeństwa należy się kurczakowi, który gości w naszych domach w postaci kurczaka pieczonego, dostępnych w fast-foodach skrzydełek, polędwiczek czy udek, potrawki z kurczaka robionej na rodzinne obiady czy zupy, będącej królem polskiego stołu – rosołu.

Oswajamy się również coraz częściej z kaczką. W moim rodzinnym domu to zawsze tata piekł kaczkę z jabłkami i pomarańczami na drugi Świąt Bożego Narodzenia. W tym właśnie daniu nawet nie mam odwagi, aby stawać z nim w konkurencji na upieczenie lepszej kaczki – on po prostu robi najlepszą.

Kaczka jednak jest o tyle wdzięczna, że podobnie jak u kurczaka, można wykorzystać jej elementy do zrobienia fantastycznego dania. Z porcji rosołowych ugotować wywar na czerninę podaną z lanymi kluskami. Udka pieczemy lub poddajemy długiemu gotowaniu w smalcu. Z resztek kaczki możemy zrobić pyszny farsz do pierogów z kaczką. A z piersi… no właśnie.

Najlepsza kacza pierś, według mnie, to ta z chrupiącą skórką i lekko krwistym mięsem. I taką z całego serca polecam. Jest miękka, soczysta, na długo zapadnie nam w pamięć. Jednak, jeśli należycie do tych osób, którym nie przejdzie przez usta na wpół surowe mięso, po prostu wydłużcie podany w przepisie czas obróbki termicznej.

Pierś z sosem cytrynowym i puree z dyni to idealna propozycja na kolację w gronie znajomych osób. Zaserwujcie ją, a na pewno Wasi współbiesiadnicy długo tego nie zapomną. W dodatku jest to danie nie tylko smaczne, ale stosunkowo szybkie i proste w wykonaniu.

Filet z kaczki z sosem cytrynowym i puree z dyni

Składniki:

1 filet z kaczki
100g dyni
100g ziemniaka
100g masła
1 żółtko
1/2 cytryny
1 łyżka oleju
1 ząbek czosnku
1 łyżka wody
szałwia
sól
pieprz
gałka muszkatołowa

Przygotowanie:

Łyżkę oleju mieszamy z łyżką wody, startym czosnkiem, szczyptą soli, pieprzu i szałwii.

Skórę na filecie z kaczki nacinamy w kilkucentymetrowych odstępach, uważając, aby nie naciąć mięsa.

Marynatą smarujemy dokładnie całą pierś i odstawiamy do lodówki na około 15-20 minut.

Drób bardzo szybko przechodzi smakiem marynaty. Co prawda, czerwone mięso kaczki potrzebuje znacznie więcej czasu, jednak w tym wypadku zależy nam na tym, aby smak skondensował się pod skórką. W wyniku wytapiania tłuszczu spod skóry powstanie fantastyczny aromat, który przeniknie do mięsa.

Dynię – możemy użyć mrożonej – wkładamy na do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 25 minut, aż zmięknie i zbrązowieje. Po wyjęciu skręcamy piekarnik do temperatury 75-80 stopni, aby wstawić do niego później kaczkę.

Upieczoną dynię przekładamy do garnka. Obrane ziemniaki kroimy w kostkę i dokładamy do garnka z dynią. Warzywa zalewamy gorącą wodą, solimy i gotujemy, aż ziemniaki zmiękną.

Suchą patelnię rozgrzewamy na kuchence. Na rozgrzaną patelnię kładziemy filet z kaczką, skórą do dołu.

Istnieją dwie szkoły smażenia filetów z kaczki. Pierwsza, to ta, w której kaczkę smażymy od gorącej patelni. Pozwoli to w szybkim tempie zrumienić skórkę i zachować część tłuszczu zawartego pomiędzy skórą i mięsem.

Druga szkoła, mówi o tym, aby filet umieścić na zimnej patelni. Ten sposób pozwala na całkowite wytopienie się tłuszczu spod skóry.

Gdy tylko skóra kaczki się zarumieni i stanie się chrupiąca odwracamy filet na drugą stronę. Smażymy go około 3-4 minut i przekładamy do piekarnika nagrzanego do 75-80 stopni i trzymamy w nim około 10 minut. W tym czasie powinniśmy zrobić puree oraz sos.

Dynię i ziemniaki odlewamy, pozostawiając odrobinę wody. Dodajemy szczyptę gałki muszkatołowej oraz ok. 50g masła. Ucieramy całość na gładkie puree.

Pozostałą część masła rozpuszczamy w rondelku. Żółtko wybijamy do miseczki, dodajemy szczyptę soli i pieprzu i szybko ucieramy dodając pomału roztopione masło. Powstałą emulsję doprawiamy otartą skórką z cytryny oraz sokiem z połówki cytryny.

Na talerz wykładamy puree. Na wierzch puree kładziemy pokrojony w paski filet i skrapiamy sosem.

Smacznego.

Dodaj komentarz