Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia | Mienta blog
Ciekawe miejsca, Testowanie

Zielony puzzel Zdrowy Catering – moja opinia

Indyk i brokuły gotowane na parze…z tym zawsze kojarzył mi się catering dietetyczny. Nudno i bez smaku. Specjalnie dla Was sprawdziłam jak jest w rzeczywistości. Zapraszam do lektury :)

Zielony Puzzel—>KLIK pojawił się w moim mieście z zaskoczenia. Nie trzeba było długo czekać aby wszyscy zaczęli o nich mówić. Tarnobrzeg…miasto w którym ewidentnie brakuje zdrowej kuchni. Bywało mnóstwo takich dni w które nie miałam czasu zabrać się za obiad i marzylam by móc zamówić coś z dostawą do domu. Oczywiście mamy mnóstwo pizzerii które serwują smaczną pizzę, jakieś restauracje, do tego kilka kebabów i to by było na tyle ;) A my jemy zdrowo i nie mamy ochoty zapychać się pizzą co tydzień lub co gorsza jeść na obiad schabowego lub ociekającego tłuszczem placka po węgiersku. Zdrowej restauracji w mieście nadal brak ale w końcu jest nadzieja! :) Dwójka młodych, sympatycznych ludzi zakochanych w sporcie i zdrowym trybie życia postanowiła otworzyć zdrowy catering dietetyczny. A ja postanowiłam sprawdzić co Piotr i Ilonka mają nam do zaoferowania.

zielony puzzel zdrowy catering opinia 5 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

Zacznijmy od podstaw. Na czym to polega?

Po pierwsze chodzi o to by zdrowo jeść a do tego smacznie. Dodatkowo dochodzi redukcja wagi lub jak ktoś woli budowanie masy :) Jak już wiemy co chcemy osiągnąć wybieramy rodzaj kuchni. A mamy do wyboru kuchnię śródziemnomorską, fusion, polską, wegetarianską, no fish, jarską, a już wkrótce sportową, wegańską a także dla dzieci lub kobiet w ciaży. Do wyboru do koloru. Następnie wybieramy na ile dni chcemy by ktoś gotował za nas, płacimy i to by było tyle wysiłku z naszej strony. Codziennie o wyznaczonej przez nas porannej godzinie odwiedzi nas miły dostawca z zestawem 5 posiłków. Brzmi ciekawie prawda? Zamówienia można składać na terenie Tarnobrzega, Stalowej Woli, Sandomierza, Mielca i okolic.

No dobrze, ale skąd Puzzle mają wiedzieć ile potrzebujemy kalorii aby przykładowo zgubić niechciane kilogramy? Na ich stronie internetowej mamy sprytny kalkulator który obliczy nasze BMI oraz zapotrzebowanie kaloryczne. Mi wyszło, że aby utrzymać swoją wagę potrzebuję dziennie 1967 kcal natomiast żeby zgubić kilogramy musiałabym spożywać 1667 kcal. W przypadku wątpliwości możemy bezpłatnie poradzić się dietetyka.

Zacznę od wielkości porcji a potem zajmiemy się smakiem. Wiem, że podczas mojej normalnej diety zjadam około 1600-1700 kcal ponieważ kiedyś z ciekawości przez 2 tygodnie robiłam dokładne obliczenia. Dziwiło mnie, że przy zdrowym odżywianiu i regularnych ćwiczeniach moja waga nie spada, bmi wynosi cały czas 23-24 i wydawało mi się, że może jem za dużo. Jak widać jem tyle ile potrzebowałabym aby schudnąć więc chyba taka moja natura i będę dalej wyglądać jak wyglądam ;) W każdym razie porcje które otrzymałam w zestawach były dla mnie albo w sam raz albo nawet za duże więc głodna absolutnie nie chodziłam. Robiłam jednak małe podmiany w menu. Przykładowo jedzenie zupy na drugie śniadanie nie bardzo mi odpowiadało więc zjadałam ją na podwieczorek, natomiast podwieczorkowe słodkości wcinałam do kawy na drugie śniadanie ;)

Przetestowałam następujące zestawy:

  • dieta jarska 2000 kcal
  • dieta jarska 2000 kcal
  • dieta wegetariańska 1500 kcal
  • dieta jarska 1400 kcal
  • dieta fusion 2000 kcal

 

To teraz chyba najważniejsza kwestia. Czy dania mi smakowały? Zobaczcie co otrzymałam i co myślę.

  • Jarska 2000kcal

I Śniadanie – Pasta z twarożku i ryby z chrupkim pieczywem
II Śniadanie – Placuszki z ananasem i cynamonem
Obiad – Ryba z podsmażanymi porami i brązowym ryżem
Podwieczorek – Ciasto korzenne z marchewką
Kolacja – Pieczarki ze szpinakiem i sezamem

zielony puzzel zdrowy catering opinia 1 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

zielony puzzel zdrowy catering opinia 2 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

Chociaż wszystko było smaczne to ze wszystkich przetestowanych zestawów ten najmniej przypadł mi do gustu. Pierwszy minus to chrupkie pieczywo do śniadania. Do kanapek użyłam chleba który miałam w domu. Unikam takiego chrupkiego pieczywa z tego względu, że jak do tej pory nie spotkałam takiego z zadowalającym mnie składem. Nie kupuję nic co zawiera w składzie E lub syrop glukozowym a pieczywo cukier a te „deseczki” nie smakowały naturalnie. Myślę, że lepszym dodatkiem byłoby zwykłe ciemne pieczywo, nawet mniejsza ilość. Pasta natomiast była bardzo smaczna a porcja wielka! Zjedliśmy ją w 3 osoby ;) Drugie śniadanie pyszne. Nie dopatrzyłam się ani nie wyczułam podejrzanych ilości tłuszczu do smażenia w placuszkach więc byłam zadowolona. Co do obiadu co całość była ok.  Dla mnie osobiście dodatek z porami trochę za tłusty, chociaż wciąż smaczny. Ciacho na podwieczorek było pyszne a kolację zjadłam ze smakiem chociaż zastanawiała mnie tak duża ilość pieczarek akurat na kolację.

 

  •  Jarska 2000kcal

I Śniadanie – Pomarańczowo-jogurtowe śniadanie
II Śniadanie – Naleśniki z czekoladą i malinami
Obiad – Łosoś z  pieczarkami i ryżem
Podwieczorek – Pieczone placuszki z kaszy jaglanej
Kolacja – Sałatka z jajkiem, tuńczykiem i fasolką

zielony puzzel zdrowy catering opinia 3 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

Powiem Wam szczerze, że nie miałam się do czego przyczepić. Chociaż tu też zrobiłam małą podmianę i naleśniki zjadłam na pierwsze śniadanie. Dla mnie ten posiłek zawsze jest najważniejszy w ciągu dnia i samym jogurtem po prostu bym się nie najadła. Ale jogurt z musem pomarańczowym był naprawdę mega dobry. Na zdjęciach brak naleśników wyłożonych na talerzyk bo za bardzo się zapędziłam z jedzeniem i zapomniałam pstryknąć. Po podgrzaniu wypływała  z nich pyszna czekolada. Łosoś na obiad nie był suchy a placuszki z kaszy świetnie doprawione! Sałatki zawsze są dobrą opcją na kolację. Porcja była naprawdę spora i spokojnie można było się nią najeść. Zwróćcie uwagę, że na ostatnim zdjęciu mam wylożoną na talerz tylko połowę porcji sałatki a i tak jest jej dużo! (to samo dotyczy kolejnego zestawu)

 

  • Wegetariańska 1500kcal

I Śniadanie – Omlet z malinami i migdałami
II Śniadanie – Zupa paprykowa z tofu
Obiad – Papryka nadziewana białym serem
Podwieczorek – Orkiszowe muffinki z malinami
Kolacja – Sałatka wiosenna

zielony puzzel zdrowy catering opinia 4 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

zielony puzzel zdrowy catering opinia 6 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

Tu miałam do czynienia z mniejszą ilością kalorii. Tylko I śniadanie było dla mnie trochę za małe ale cała reszta jak najbardziej ok. W tym dniu nie przypadły mi do gustu jedynie muffinki. Były trochę za suche ale tak to bywa z wypiekami ze zdrowszych mąk. Szybciej tracą świeżość. Ogromnym hitem była za to lekko pikantna zupa. Mam nadzieję, że dostanę na nią przepis bo mam ochotę ugotowac cały gar ;) Do obiadu nie miałam uwag a sałatka na kolacje znów była spora i sycąca :) Dodatkowo z moim ulubionym dressingiem z musztardą.

  • Jarska 1400 kcal

I Śniadanie – Pieczywo z dietetycznym kremem czekoladowym z awokado
II Śniadanie – Krem z cukinii z curry i krewetkami
Obiad – Łosoś z sosem malinowym, ziemniaki i fasolka
Podwieczorek – Sernik na zimno ze śliwkami
Kolacja –  Sałatka z granatem z miodowym sosem winegret

zielony puzzel zdrowy catering opinia 8 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

Trzeci raz kuchnia jarska, tym razem o zmniejszonej wartości energetycznej. Porcje były naprawdę spore. Ilość łososia była dwukrotnie większa niż jem normalnie bez diety. Krem czekoladowy na śniadanie pachniał przepięknie ale miał w składzie banana a ja nie mogę jeść surowych bananów i niestety nie mogłam spróbować. Kanapki zjadła moja córka i oblizując się z zachwytem mówiła „bardzo pyszne kanapeczki” ;) Zamawiając catering musimy wcześniej zgłosić na co jesteśmy uczuleni aby potem nie było przykrych niespodzianek. Zupa z cukinii była dobrze doprawiona, bardzo gęsta i sycąca. Krewetek się pozbyłam bo nie przepadam za zupami rybnymi. Musimy mieć na uwadze, że nie zawsze możemy dostać coś co lubimy. Nie mam uwag co do przyrządzenia potrawy ale nie zjadłam jej całej bo poprostu nie lubię. Najlepiej w takich przypadkach być wszystkożernym ;) Ja większość życia byłam niejadkiem i wiele rzeczy do tej pory mi nie smakuje.

Nie ma nic gorszego niż wysuszona ryba a tu po raz kolejny byłam mile zaskoczona. Chociaż danie do odgrzania nie zawsze prezentuje się najlepiej to kucharz w Zielonym Puzzlu doskonale wie jak przyrządzić dobrego łososia. Duży plus za to. Mięso było świeże i soczyste. Bardzo dobry obiad :) Na podwieczorek sernik ze śliwkami w cynamonie. Na zdjęciu porcja wydaje się być malutka ale ja ledwo zmieściłam całość. Pycha! Sałatka na kolację mogłaby być ciut większa ale to był zestaw 1400 kcal więc rozumiem. Orzeszki były miłym urozmaiceniem :)

  • Fusion 2000 kcal

I Śniadanie – Pasta jajeczna z tuńczykiem
II Śniadanie – Sałatka owocowa z jogurtem
Obiad –  Kurczak curry z grillowanym bakłażanem i ryżem
Podwieczorek – Sernik na zimno ze śliwkami
Kolacja – Sałatka z serem pleśniowym i granatem

Zestaw który przeznaczony był dla mojego męża ponieważ ja nie lubię mięsa. Do śniadaniowej pasty nie mam zastrzeżenień. Smakowała jak domowa. A było jej mega dużo. Sałatkę podwędziłam dla siebie i zjadłam na drugie śniadanie zamiast zupy którą miałam w swoim zestawie. Dużo owocow to jest coś co lubię i wiem, że gdybym zamawiała taki catering dla siebie to i tak musiałabym podjeść co nieco bo nie wyobrażam sobie dnia bez np. jabłka czy soku ze świeżych owoców.

Przyznaję, że obiadu nie spróbowałam. Nie jem drobiu od około 3 lat i nie mam zamiaru tego zmieniać. Ryż smakował jak zawsze a bakłażan prezentował się trochę smutno ;) Ale mąż zjadł i mówił, że było ok a też bywa wybredny. Na podwieczorek to samo co miałam w wersji jarskiej z tym, że porcja była dużo większa. Smakowało bardzo. Jak na dietę 2000 kcal to porcja sałatki byłaby dla mnie za mała. Ale nadrobiła smakiem. Musztarda, ser pleśniowy i owoce, w tym przypadku granat to zawsze udane połączenie.

zielony puzzel zdrowy catering opinia 7 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

 

Podsumowując…w końcu mamy w mieście zdrową kuchnię. Z perspektywy osoby która gotuje codziennie w domu trochę ciężko mi to porównać do domowego jedzenia bo dla mnie to zawsze będzie najlepsze ;) O ile gotuje się zdrowo! Dlatego catering poleciłabym przede wszystkim tym którzy nie wiedzą jak zabrać się za zdrowe i kolorowe odżywianie. Tym którzy sami nie radzą sobie z wyliczaniem wartości odżywczych a chcą jeść regularnie i zrzucić kilogramy. Tym którzy nie mają czasu na wchodzenie do kuchni lub popostu szukają inspiracji do rozpoczęcia zmiany nawyków żywieniowych na lepsze. Na stronie znajdziecie wszystkie cenniki ale podpowiem, że próbny starter możecie zamówić za jedyne 35 zł. W tej cenie dostaniecie 5 posiłków z dowozem więc dlaczego by nie spróbować?

Mnie naprawdę ciężko zadowolić ale widzę że Zielony Puzzel ma zdolnego kucharza i momentami żałuję, że to nie restauracja z której w każdej chwili mogłabym zamówić coś na obiad ;) Ale kto wie…trzymam kciuki z tą dwójkę i za rozwój ich firmy :) Muszę Wam powiedzieć, że naprawdę byłam mile zaskoczona bo widać, że ktoś ma pomysł i stara się by było różnorodnie i apetycznie. Jak na tak młodą firmę uważam, że wpadek było niewiele (nieszczęsne chrupkie pieczywo i płatki kukurydziane które widziałam na zdjęciach w innych zestawach). Ja te rzeczy z marszu wywaliłabym z menu. Raz zestaw przyjechał z godzinnym opoźnieniem a śpieszyliśmy się do pracy.

Kolejna kwestia to konserwanty  i ulepszacze.  Nie używam tego typu chemii od dosyć długiego czasu i myślę, że od razu zorientowałabym się gdyby Puzzel oszukiwał w tej kwestii. A dania które dostałam były przyprawione prawdziwymi ziołami i przyprawami. Jednak wiecie jak to jest…stu procentowej pewności nie mam co do tego co dokładnie trafia na moje talerze. Jestem już dosyć świadomym konsumentem. W tym momencie nie kupuję produktów które zawierają E w składzie. Wybieram jak najmniej przetworzone produkty. Staram się nie kupować warzyw i owoców w marketach itp. W przypadku cateringu musimy zaufać firmie która ma nas karmić więc pytanie czy potrafimy to zrobić. Na stronie internetowej możemy przeczytać „Większość produktów używanych w naszej kuchni pochodzi z lokalnych gospodarstw, możecie być pewni że otrzymujecie pyszne i zdrowe jedzenie, wyprodukowane w zgodzie z naturą, na bazie wyłącznie naturalnych przypraw, świeżych ziół, bez żadnych ulepszaczy i konserwantów. Wykorzystywane w produkcji mięso i drób pochodzą od sprawdzonych dostawców, zdecydowaliśmy się używać drobiu i jaj wyłącznie z chowu w wolnym wybiegu lub chowu ekologicznego, wiemy, że odczujesz to na swoim talerzu. Do naszych potraw, ciast i deserów nie używamy białego cukru.” Ja mam nadzieję, że tak jest w rzeczywistości :)

Czy sama skorzystam z tego typu usługi? Blogerkę kulinarną ciężko oderwać od garów i nie chciałabym aby ktoś mnie w tym wyręczał np. przez cały miesiąc. Ale gdybym nie miała swoich pomysłów i nie kochała kucharzenia to z chęcią bym się skusiła. Myślę, też że może skorzystam np. podczas choroby. Wtedy absolutnie nie mam ochoty na gotowanie i to fajne, że teraz ktoś mógłby mnie wyręczyć.

Dajcie znać co myślicie, czy macie doświadczenie z cateringiem, czy mielibyście ochotę spróbować? :)

12369266 1657522837858272 567055312738694840 n - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opiniazielonypuzzel.pl

wegetarianska 1500kcal 7 - Zielony puzzel Zdrowy Catering - moja opinia

Poprzedni Wpis Następny Wpis

Podobne wpisy

1 komentarz

  • Skomentuj Ola (czescmnie.pl) 22/04/2016 at 14:00

    Super sprawa w naszym regionie! :)

  • Komentuj