Pyzy na słodko z owocami
Co powiedzie na smaczne, słodkie, ale lekkie śniadanie na wielkopolską nutę? Ja jestem na tak. Możecie wykorzystać pyzy z dnia poprzedniego i zjadać je na słodko następnego dnia. Ciepłe, w owocowym sosie, z chrupiącymi pistacjami podane w towarzystwie filiżanki kawy, będą stanowiły fantastyczny początek dnia.
Do przygotowania kluch na łachu (11 – 12 sztuk) (czyli wielkopolskich pyz) potrzebujemy (11 – 12 sztuk):
– 250 g mąki
– 1/2 szklanki mleka + mleko na zaczyn
– 25 g drożdży
– 3 łyżki masła lub oleju
– 1 żółtko
-2 łyżki cukru + 1 łyżeczkę cukru
– 3 łyżki konfitury czereśniowej
– 3 łyżeczki nalewki (imbirowej, pomarańczowej lub innej)
– garść posiekanych pistacji
Z drożdży, odrobiny mleka, cukru i szczypty mąki przygotowujemy zaczyn. W sporej misce (np. szklanej lub plastikowej) umieszczamy mąkę, mleko, roztopione masło oraz drożdżowy zaczyn i całość wyrabiamy. Zostawiamy do wyrośnięcia na ok 30 minut. Po tym czasie z ciasta formujemy małe kulki.
Na garnku z gotującą wodą umieszczamy sitko wyłożone ściereczką, na którym umieszczamy uformowane pyzy (trzeba pamiętać, że ciasto rośnie) i gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu ok 5-7 minut. W tym czasie w małym rondelku umieszczamy konfiturę i nalewkę – podgrzewamy, aż składniki się połączą. Gorące pyzy podajemy polane sosem. Wierzch można posypać siekanymi pistacjami.
Życzę Wam smacznego!
Koniecznie musimy uśmiechnąć się do babci, żeby nam takie pyzy zrobiła
Ależ smacznie wyglądają
Mniam 