PULPECIKI WIEPRZOWE W PIKANTNYM SOSIE POMIDOROWYM

detoks 1-kopia


mam to na widelcu PULPETY WIEPRZOWE W SOSIE POMIDOROWYM 1

CUKROWY DETOKS – PROPOZYCJA

Jesienią zaszalałem i narobiłem ponad normę słoików z pysznym pomidorowym sosem.

Zimą, gdy tylko jest taka potrzeba sięgam do zapasów, by po kilku minutach cieszyć się wspomnieniem lata.

Taki sos można zrobić i teraz, ale pomidory nie są tak pachnące i smaczne.

Zajrzyjcie do przepisu na SOS POMIDOROWY może się przyda na zaś,

a tymczasem w przepisie poniżej podam ilości składników w sam raz na jeden, większy obiad.

mam to na widelcu pulpety wieprzowe w sosie pomidorowym 0341


co potrzebne

do sosu:
1 kg pomidorów
2 cebule (użyłem czerwonych, ale mogą być też biały lub klasyczne)
5 ząbków czosnku
1 czerwona papryka
garść natki pietruszki
sól morska, czarny grubo mielony pieprz, chilli w płatkach, oliwa, ocet winny
do pulpetów:
600 g mielonego mięsa wieprzowego (najlepiej z łopatki)
1 cebula
3-4 pieczarki (w zależności od wielkości)
1 łyżka ziaren sezamu
garść natki pietruszki
sól, pieprz, woda
oraz:
oliwa z oliwek
garść natki do posypania gotowego dania
nieco startego parmezanu (możecie ominąć)

jak zrobic

  1. Zaczynam od zrobienia sosu (wcześniej napisałem, że wykorzystałem słoik sosu z jesiennej wytwórni zapasów, ale opiszę krok po kroku jak wykonałbym go od zera na jeden obiad).
  2. Cebulę kroję w drobną kostkę. Paprykę czyszczę z nasion i również kroję w kostkę. Na kilku łyżkach oliwy duszę cebulę i paprykę – długo i cierpliwie, aż będą całkiem miękkie. Przekładam do osobnego naczynia.
    Sparzone pomidory obieram ze skórki i kroję w kostkę (do tego sosu używam pomidory z gniazdami nasiennymi).
  3. Pomidory przesmażam na oliwie (1 łyżka oliwy wystarczy). Smażę kilka minut, by je dobrze podgrzać i by dodatkowo puściły sok. Potem dodaję cebulę z papryką, pokrojony w plasterki czosnek oraz łyżkę octu winnego. Doprawiam również solą, pieprzem, chilli do smaku (to według waszego smaku). Sos duszę na małym ogniu przez ok. 20 minut, by warzywa przeszły smakiem. Na końcu dodaję poszatkowaną natkę pietruszki. Sos przekładam do żaroodpornego naczynia.
  4. Robię pulpety. Na łyżce oliwy przesmażam pokrojone w drobną kostkę pieczarki i 1 cebulę (nie za długo, do zeszklenia cebuli wystarczy). Mięso mielone mieszam dokładnie z pieczarkami, cebulą, łyżką sezamu, natką pietruszki. Doprawiam delikatnie solą i pieprzem (na smak, pamiętajcie, że sos też był już doprawiany). Do mięsa wlewam 2 łyżki zimnej wody – woda sprawi, że pulpety będą bardziej wilgotne w środku). Z mięsa robię niewielkie kulki (mnie wyszło 12) i na oliwie obsmażam z każdej strony na brązowy kolor.
  5. Obsmażone pulpety układam na sosie w naczyniu żaroodpornym. Jeśli chcecie dodatkowo możecie dołożyć kilka pomidorków koktajlowych, ćwiartek cebuli i pasków papryki (będzie chrupiący element w daniu). Wlewam 1/2 szklanki wody lub bulionu warzywnego.
  6. Całość zapiekam w piekarniku przez 20-25 minut w temperaturze 170 stopni.
  7. Po wyjęciu możecie posypać startym parmezanem, natką, plasterkami świeżego chili.

Uwaga! Do pulpetów nie użyłem ani namoczonej bułki ani tartej bułki – przy detoksie cukrowym taki dodatek odpada, ale pulpety są wystarczająco wilgotne w środku.

Życzę bardzooo&smacznego!

 

Dodaj komentarz