Rybę przygotowałam inspirując się tradycyjną potrawą, którą najczęściej przygotowuje się na Wigilię. Mowa tutaj o znanej rybie po grecku, która pomimo niezrozumiałej dla mnie nazwy jest bardzo smaczna. Prosta w przygotowaniu i można podawać ją na ciepło, jak i na zimno.
- 6-8 filetów z pstrąga
- 1 kg marchewki
- 1 por
- 1/2 selera
- 2 korzenie pietruszki
- 200g koncentratu pomidorowego
- 200g sosu paprykowego Ajvar
- 2-3 liście laurowe
- ok 7 ziaren ziela angielskiego
- pieprz czarny
- pieprz cytrynowy
- oliwa z oliwek
- sól
Pora rozciąć na pół, opłukać z ewentualnych zanieczyszczeń i posiekać w piórka. Na rozgrzanej oliwie podsmażyć, aż nieco zmięknie. Marchewkę, selera i pietruszkę obrać i zetrzeć na tarce jarzynowej lub na tarczy do cięcia w słupki. Warzywa lekko podsmażyć i przełożyć do brytfanny lub garnka z szerokim dnem. Wlać wodę, tak aby przykryła warzywa i dusić razem z liśćmi laurowymi i zielem angielskim na małym ogniu.
Kiedy warzywa będą miękkie i woda odparuje dodać koncentrat pomidorowy, sos paprykowy i doprawić. Chwilę jeszcze podusić.
Filety z pstrąga natrzeć solą, pieprzem cytrynowym i oliwą. Ułożyć na blasze wyłożonej folią aluminiową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C. Piec przez około 20min. Rybę przełożyć warzywami na dużym i głębokim półmisku.
Pstrąga można też obtoczyć w mące i usmażyć na patelni, ale akurat miałam rozgrzany piekarnik :)