Uwielbiam kwaśne zupy, w tym kapuśniak. Jest prosty, a przy tym pyszny dlatego dziś chcę Wam przedstawić moją wersję.
Kapusta kiszona jest najtańszym źródłem witaminy C, więc warto ją jeść nie tylko w postaci zupy, ale jako dodatek w postaci surówki np. do pierogów ruskich.
Kapuśniak najbardziej smakuje mi z chlebem, najlepiej z takim domowym.
Składniki :
3-4 ziemniaki
kość na zupę(najlepiej ze sporą ilością mięsa) lub 2 nieduże mięsne żeberka
300-400 gr. kiszonej kapusty
2 liście laurowe
kilka ziaren pieprzu
2-3 ziarna ziela angielskiego
Na zasmażkę:
1 nieduża cebula
łyżka smalcu
łyżeczka mąki
Do garnka wlać wodę, zagotować. Dodać kość oraz przyprawy. Gotować na średnim ogniu aż mięso będzie miękkie – około 20 minut.
Ziemniaki obrać, opłukać i pokroić w kostkę, dodać do wywaru. Gotować pod przykryciem do miękkości.
Kapustę kiszoną opłukać ( jeśli nie jest dla Was za kwaśna to nie musicie tego robić), z grubsza posiekać i wrzucić do garnka, gotować kilka minut. Kapusty nie gotuję długo, lubię jak jest chrupiąca.
Na koniec zasmażka:
Cebulę obrać, drobno posiekać.
Na patelni rozgrzać smalec, wrzucić cebulę i smażyć na złoty kolor. Na koniec dodać mąkę, smażyć chwilę aż mąka lekko zbrązowieje. Zasmażkę dodać do zupy, zamieszać, chwilę gotować i to wszystko. Mam nadzieję, że nie wydaje się to skomplikowane.
Niebieski kubek z kawą 