środa, 21 października 2015

Sernik

http://margarytka.blogspot.com/2011/10/sernik-krakowski-babci-walerii.html
przepis od Margarytki..sernik pycha ,Polecam....
Składniki na dużą blaszkę



Kruche ciasto:


2 szklanki (320 g) mąki tortowej
½ szklanki (100 g) cukru
1 kostka (200 g) masła
4 ugotowane żółtka
szczypta soli







Masa serowa:


1,5 kg twarogu (użyłam półtłustego)
8 dużych jajek
1 i ¾ szklanki (280 g) cukru pudru (można dać 2 szklanki jeśli lubimy słodszy sernik)
2 czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
200 ml śmietanki kremówki (30 -36 %)
200 g miękkiego masła
2 łyżki cukru waniliowego (u mnie domowy)
1 szklanka rodzynków (ja nie dałam)





Lukier:


1 szklanka cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
gorąca woda
Ciasto: Ugotowane żółtka przetrzeć przez sito. Wszystkie składniki zagnieść, aby uzyskać gładkie, jednolite ciasto. Jeśli ciasto się lepi (nie powinno) można podsypać niewielką ilością mąki. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki.
Masa serowa: Twaróg zmielić dwukrotnie w maszynce na drobnym sicie. Żółtka oddzielić od białek. Skrobię ziemniaczaną wymieszać dokładnie z cukrem waniliowym i śmietaną kremówką. Masło utrzeć na puszystą masę, następnie dodawać po 1 żółtku i po 2 łyżki cukru pudru i ucierać. I tak aż do wykorzystania wszystkich żółtek i cukru. Do utartej masy dodawać po 1 łyżce zmielonego twarogu i ucierać na najniższych obrotach aż do wykorzystania całego twarogu. Wlać śmietanę ze skrobią i jeszcze chwilę delikatnie ucierać. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pianę  delikatnie wmieszać z masą serowa (świetnie sprawdza się łopatka silikonowa z długą rączką). I ewentualnie dodać rodzynki (albo inne bakalie jeśli mamy ochotę).
Blaszkę  posmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Ciasto wyciągnąć z lodówki. 2/3 ciasta rozwałkować na cienki placek (ja to robię między dwoma kawałkami folii spożywczej). Ciasto przełożyć do blaszki (powinno wypełniać całe dno, ale nie powinno tworzyć rantów). Ponakłuwać gęsto widelcem.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni i do gorącego piekarnika wstawić blaszkę z ciastem. Piec około 10 - 15 minut do zrumienienia. Podpieczone ciasto wyciągnąć z piekarnika, temperaturę zmniejszyć do 170 stopni. Na podpieczone ciasto wlać masę serową, wyrównać.
Pozostałą 1/3 ciasta rozwałkować, pociąć na paseczki (zrobiłam to radełkiem) o szerokości 1,5 cm i ułożyć z nich na masie serowej kratkę (można posmarować kratkę rozkłóconym żółtkiem, ale ja tego nie robię). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 60 – 70 minut (piekłam 70 minut w termoobiegu na 165 stopni). Gdy ciasto będzie upieczone (tu zasada suchego patyczka nie działa, bo gorący ser zawsze jest mokry) wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić na godzinę do przestygnięcia. Wyciągnąć z piekarnika.
Lukier: Z cukru pudru, soku z cytryny i bardzo niewielkiej ilości ciepłej wody utrzeć gładki lukier i polać nim letnie (nie gorące) ciasto. Zostawić do wystygnięcia. Najsmaczniejsze na drugi i trzeci dzień... może i na czwarty, ale nie ma możliwości tego sprawdzić, bo ciasto znika przeważnie już następnego dnia :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

777pepin777@gmail.com