Surówka z cukinii

 

 

 

 

 

Jadacie surową cukinię?

Ja nie wiem dlaczego, ale jeszcze kilka lat temu miałam jakiś opór przed tym i zawsze wrzucałam ją choć do parowaru na kilka minut (podczas gdy w tym samym czasie jadłam już surową dynię).

Kiedy w końcu spróbowałam, zakochałam się w surowej cukinii i potrafię po prostu pokroić ją sobie w plasterki i chrupać jako przekąskę.

Cukinia w surowej postaci, taka poszatkowana, w surówkach to jedyna forma w jakiej udaje mi się przemycić ją moim dzieciakom (pieczona, gotowana im nie smakuje).

Surowa cukinia jest najzdrowszym z możliwych sposobów na to warzywo bo nie tracimy nic z jej witamin, minerałów i enzymów.

Jeśli jeszcze nie próbowaliście, polecam Wam tą prostą surówkę z cukinii ze szpinakowym sosem (szpinak mrożony, posiekany w kostkach mam w zamrażarce przez cały rok, bo dorzucam go do koktajli, zup, makaronów, lodów i surówek).

 

 

 

Składniki:

1 nieduża młoda cukinia

100g szpinaku mrożonego w kostkach (wcześniej spokojnie rozmrożonego)

pół łyżeczki płatków suszonego czosnku utłuczonego

pieprz kolorowy świeżo mielony

łyżeczka majonezu

sól himalajska

 

 

Wykonanie:

Cukinię myjemy, obcinamy jej końce i kroimy w cienkie paseczki za pomocą obieraczki do warzyw lub za pomocą maszynki do robienia makaronu z warzyw.

Cukinię można zetrzeć również na mandolinie lub na tarce o dużych oczkach ( w ostatnim przypadku warzywo puści najwięcej soku).

Cukinię mieszamy ze szpinakiem, czosnkiem, pieprzem i majonezem.

W ostatniej chwili, tuż przed podaniem, surówkę solimy, mieszamy (Cukinia puszcza sporo soku po oprószeniu solą).

 

 

 

Surówka z cukinii