Od kilku dni noszę się z zamiarem upieczenia ciasta w 100% z mąki żytniej razowej. Już dzisiaj chciałam je upiec (a właściwie podjąć próbę pieczenia, bo nie wiem czy to w ogóle wyjdzie), ale pogoda bardzo temu nie sprzyjała. Ale skoro niedziela, to deser musi być. Sprawdziłam zawartość lodówki i... bardzo szybko powstała pyszna tarta :) Efekt mnie samą zaskoczył - jest rewelacyjna! Świeża, lekka, idealna na upały. Nie zawiera dodatku cukru ani tłuszczu. Jest źródłem wielu witamin, minerałów, antyoksydantów i kwasów omega. Nic tylko jeść ;)
Składniki:
Na spód ciasta
100 g orzechów włoskich
70 g wiórków kokosowych
150 g suszonych moreli
Nadzienie
200 ml mleka sojowego
6 g agaru (proponuję dać więcej, ja użyłam Agaranty i 6 g to było ciut za mało)
350 g truskawek
sok z 1 cytryny
owoce do dekoracji (maliny, borówki, truskawki itp.)
Przygotowanie:
- Orzechy włoskie, morele i 50 g wiórków kokosowych zmielić na jednolitą masę. Dodać jeszcze 20 g wiórków i zagnieść ciasto
- Wylepić dno formy do tarty. Schłodzić w lodówce około 30 minut
- Truskawki zmiksować ze 100 ml mleka
- W garnuszku rozpuścić agar w 100 ml zimnego mleka. Zagotować cały czas mieszając. Gdy zacznie wrzeć gotować jeszcze minutę (mieszać) i zdjąć z ognia
- Do agaru dodać mus truskawkowy i dokładnie wymieszać
- Wylać całość na spód tarty
- Na wierzchu ułożyć wybrane owoce
- Chłodzić w lodówce minimum 3 h
- Mmmmmniam! :)
Smacznego!
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń