niedziela, 5 lipca 2015

Kofta tofu - że co? ;)


Kofta to jedno z tradycyjnych dań kuchni hinduskiej. Przygotowuje się je na bazie sera. Ja zrobiłam moją wersję tego przysmaku - wegańską. Tak na prawdę planowałam zrobić makaron z sosem. Sos już miałam więc wystarczyłoby ugotować makaron. Jednak zaszłam do kuchni, otworzyłam lodówkę, zobaczyłam tofu... Wzięłam kilka innych rzeczy, które akurat były pod ręką i ... oto kofta! ;) Smakuje wyśmienicie i jest prosta w przygotowaniu. W towarzystwie kasz lub pełnoziarnistego ryżu i surówki tworzy pełnowartościowy i sycący posiłek. Uwaga - szybko znika z talerza ;)


Składniki:

2 kostki tofu (po 180 g)
1 cebula
sok z 1 cytryny
6 łyżek mąki dyniowej (zmieliłam pestki dyni)
2 łyżki ziaren chia
łyżka wiórków z suszonych pomidorów
Przyprawy: szczypta chilli i kuminu, po łyżeczce  kurkumy, kozieradki , 2 łyżeczki cynamonu, soli, 3 łyżeczki papryki słodkiej

+ tłuszcz do smażenia (u mnie olej kokosowy)

Przygotowanie:

  1. Cebulę posiekać 
  2. Olej rozgrzać i dodać przyprawy, po chwili dodać cebule i dusić pod przykryciem do miękkości po czym zdjąć z ognia
  3. Tofu zmielić z sokiem z cytryny na w miarę gładka masę. Dodać cebulę z przyprawami
  4. Dodać mąkę dyniową, chia i suszone pomidory, wymieszać - masa jest dość klejąca
  5. Formować małe kulki (najlepiej moczyć ręce w zimnej wodzie - łatwiej się formuje)
  6. Smażyć na rozgrzanym oleju na złoto-brązowy kolor
  7. Podałam z sosem pomidorowym z cynamonem - super połączenie :)

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.