Truskawkowe owsiane ciasteczka

Oj znowu długo mnie nie było... no cóż. Dużo różnych spraw na głowie i wiele się działo, między innymi dwie przeprowadzki i czeka nas trzecia... mam nadzieje że ostateczna.. a potem już na swoje.
Mam nadzieję, że moja długa nieobecność zostanie mi wybaczona. Obiecuje, poprawię się !

Dzisiaj moją zachcianką były ciasteczka owsiane, z odrobiną truskawek i banana. Pyszne szybkie i bez chemii, a to przecież najważniejsze. Mam ogromnego fioła na tym punkcie..
Składniki - (około 20 sztuk)

1 pełna szklanka płatków owsianych
1 garść mrożonych truskawek (mamy sezon zimowy)
1/4 banana
1 jajko
1,5 łyżki lub więcej miodu do smaku
Opcjonalnie ziarna - u mnie słonecznik i pestki dyni, ale może być również sezam i cokolwiek innego co Wam przyjdzie do głowy. 

Rozmrażamy truskawki, aż puszczą sok i będą miękkie. Nie chcemy sorbetu, a sos truskawkowo-bananowy. Nastawiamy piekarnik na 190 stopni, góra i dół bez termoobiegu. Następnie kroimy banana na mniejsze części i blendujemy razem z truskawkami na gładki sos. Dodajemy do mieszaniny jajko i miód.  Mieszamy do połączenia się składników.
W ostatnim kroku dodajemy płatki owsiane  oraz ziarno i ponownie mieszamy.

Wykładamy małe placuszki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Staramy się by nie były za grube, bo mogą nam się przypalić od spodu, a z wierzchu będą mokre.

Pieczemy około 10-15 min.

Smacznego !