Ogórki kiszone wg Elki
Teraz trzeba się troszkę napracować by potem móc się nimi zajadać 😀
Do kiszenia wybieram ogórki jędrne,zielone i nieprzerośnięte. Najlepiej zerwane rano prosto z krzaczków. Mam możliwość by uprawiać je u siebie w ogrodzie,wyhodowane ekologicznie,bez nawozów i chemii.
Ogórki dokładnie myję,koper i chrzan również. Starannie wyparzam słoiki i nakrętki,wtedy mam gwarancję,że przetwory mi się nie popsują.
Do każdego słoika na dno wkładam po gałązce kopru,2-3 ząbki czosnku,kawałek korzenia i liścia chrzanu. Ogórki ustawiam pionowo,przekładam gałązką kopru i na wierzch układam mniejsze ogórki.
Wodę gotuję ze solą,na 1 litr wody daję 2 łyżki soli kamiennej niejodowanej. Gorącą solanką zalewam słoiki i zakręcam szczelnie nakrętkami.
Słoiki z ogórkami zostawiam na 3-4 dni w ciepłym miejscu po tym czasie wynoszę do zimnej spiżarni gdzie czekają na późniejsze spożycie.
Zapasów robię tyle by zawsze wystarczyło do nowych zbiorów.
Oczywiście teraz w sezonie na bieżąco zajadamy się małosolnymi,które nastawiam co kilka dni w większym słoju.
Do małosolnych daję na 1,5 litra wody 1,5 łyżki soli i 1 łyżkę cukru i też zalewam gorącą solanką z tym,że nie zakręcam słoja lecz przykrywam go talerzykiem.
Do kiszenia wybieram ogórki jędrne,zielone i nieprzerośnięte. Najlepiej zerwane rano prosto z krzaczków. Mam możliwość by uprawiać je u siebie w ogrodzie,wyhodowane ekologicznie,bez nawozów i chemii.
Ogórki dokładnie myję,koper i chrzan również. Starannie wyparzam słoiki i nakrętki,wtedy mam gwarancję,że przetwory mi się nie popsują.
Do każdego słoika na dno wkładam po gałązce kopru,2-3 ząbki czosnku,kawałek korzenia i liścia chrzanu. Ogórki ustawiam pionowo,przekładam gałązką kopru i na wierzch układam mniejsze ogórki.
Wodę gotuję ze solą,na 1 litr wody daję 2 łyżki soli kamiennej niejodowanej. Gorącą solanką zalewam słoiki i zakręcam szczelnie nakrętkami.
Słoiki z ogórkami zostawiam na 3-4 dni w ciepłym miejscu po tym czasie wynoszę do zimnej spiżarni gdzie czekają na późniejsze spożycie.
Zapasów robię tyle by zawsze wystarczyło do nowych zbiorów.
Oczywiście teraz w sezonie na bieżąco zajadamy się małosolnymi,które nastawiam co kilka dni w większym słoju.
Do małosolnych daję na 1,5 litra wody 1,5 łyżki soli i 1 łyżkę cukru i też zalewam gorącą solanką z tym,że nie zakręcam słoja lecz przykrywam go talerzykiem.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.
Miło mi będzie jak zostawisz komentarz.