Przekładane deserki mają tą cudowną zaletę, ze można je komponować w nieskończenie dowolny sposób. Do tego wykorzystałam końcówki produktów zalegających w lodówce, a okazał się tak pyszny, że zjedliśmy go już przed obiadem, więc z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że najlepiej go podawać zanim rozmiękną wafelki :)
SKŁADNIKI NA
3 PUCHARKI O POJEMNOŚCI 250 ML: 1 mocno
dojrzały owoc kaki (persymona, szaron) 1/2 owocu
granatu 4 wafelki z
kremem o smaku śmietankowym 17 dag
homogenizowanego serka waniliowego 1 łyżeczka
cukru z prawdziwą wanilią 10 dag
śmietanki kremówki 30% 2 płaskie
łyżki cukru pudru
WYKONANIE: Kaki umyłam,
obrałam ze skórki i zmiksowałam. Granat
umyłam, przekroiłam na pół i z jednej połówki wydłubałam pestki (robię to w
misce z wodą, wtedy sok nie pryska po całej kuchni i ubraniu). Wafelki
połamałam na nieduże kawałki. Serek
homogenizowany utarłam z cukrem waniliowym i cukrem pudrem. Kremówkę
ubiłam na sztywno, wymieszałam ją z serkiem. W
kieliszkach ułożyłam warstwami: wafelki, kaki, pestki granatu, bita śmietana z
serkiem. I tak jeszcze raz do wyczerpania składników. Wierzch posypałam
pestkami granatu.
pyszny deser:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń