Już kiedyś wspominałam, że moje poniedziałkowe obiady muszą być szybkie w realizacji. Zwykle w ten dzień mam więcej spraw do załatwienia niż normalnie, więc automatycznie czas wolny się skraca. I choć gotowanie zazwyczaj jest chwilą relaksu, to tym razem niezbyt długo trwającą ;) Ale ilekolwiek czasu bym nie poświęciła, to najlepiej, gdy przygotowane danie nie należy to zbyt oczywistych. Więc dziś mamy spaghetti bez pomidorowego sosu, trochę orientalne, zgodnie z konkursowym hasłem "1000 osobowości, 1000 po... czytaj dalej...