W poniedziałek podałam pierwszy z przepisów dostarczonych przez koleżankę, na marynowane czereśnie, więc dziś pora na drugi. A na piątek planuję małą niespodziankę, która przyda się przy wszystkich przetworach, więc zachęcam do odwiedzin! Mąż kupując zamówione przeze mnie czereśnie, dostarczył kilogram jasnych i kilogram ciemnych. Pierwszy przepis miał w zalewie kwasek cytrynowy i użyłam go do jasnych czereśni. Czereśnie straciły w nim całkowicie swoje rumieńce. Dlatego liczę, że po użyciu czerwonego wina, c... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...