Akademia CookUp - Serniki


Lubicie serniki? Macie jakieś swoje ulubione?
Sama w dzieciństwie nie lubiłam serników, do miłości do nich najwidoczniej musiałam dojrzeć!
Mam swój ulubiony typ serników - kremowe, takie które rozpływają się w ustach, najlepiej z ciasteczkowym spodem i z dodatkami - koniecznie z czymś kontrastującym - świeżymi owocami, lekką bitą śmietaną czy czymś chrupiącym.
Za takie serniki mogę dać się pokroić!


Kolejne zajęcia w Akademii CookUp miały odsłonić nam cały sernikowy świat!
Zajęcia prowadziła Dominika Krzemińska, specjalistka od słodkości i szefowa kuchni warszawskiej restauracji Przegryź!


W planie mieliśmy przygotowanie czterech różnych serników - pierwszy z nich - sernik na zimno z jagodami na ciasteczkowym spodzie! Drugi sernik chałwowy na spodzie z granoli i z polewą chałwową, trzeci z białą czekoladą i malinami oraz sernik nowojorski!

Wszystkie zajęcia z Dominką zostają przygotowane w taki sposób, że nawet wszystkie składniki zostają odmierzone, po to, aby skupić się tylko na nauce i praktyce!


Pracę zaczynamy od sernika na zimno z jagodami! W końcu musi się dobrze schłodzić! Na zajęciach korzystamy z żelatyny w listkach - o ile praca z taką żelatyną jest przyjemniejsza! Musimy koniecznie się w nią zaopatrzyć!
Macie z taką żelatyną jakieś doświadczenia?

Wymieniamy się doświadczeniami przy ciasteczkach na spód, o naszych najlepszych twarogach na sernik i z jakich firm najchętniej korzystamy. 


Śledzimy uważnie co robi Dominika, a następnie sami robimy to czego przed chwilą nas nauczyła. Jeden sernik po drugim!


Kiedy jagodowe serniki trafiają do lodówki, zaczynamy przygotowywać kolejne!
Topimy czekolady w kąpieli wodnej, przygotowujemy z malin polewę i dbamy, aby za długo nie mieszać masy na serniki. I tak kolejne ciasta trafiają do piekarników.
Polewa chałwowa pachnie tak obłędnie, że ciężko powstrzymać się, żeby gorącej nie wyjadać wprost z garnuszka! Zapachy, które unoszą się w powietrzu sprawiają, że nie możemy się doczekać kiedy będziemy mogli spróbować choć kawałeczka z naszych serników!
I choć każdy z nas zdaje sobie sprawę, że sernik najlepszy jest następnego dnia my próbujemy je jeszcze ciepłe! ;)


Na zajęciach przygotowaliśmy cztery zupełnie od siebie różne serniki. Zupełnie inne konsystencje, zupełnie inne smaki! I nawet kiedy spotkaliśmy się z uczestnikami warsztatów na następnych zajęciach wymienialiśmy się opiniami na ich temat - w każdym domu inny sernik był tym ulubionym, w końcu każdy ma inne smaki i gusta!

Jagodowy według nas był najbardziej lekki i świeży, z chmurką z bitej śmietany i świeżymi listami mięty - nie było osoby, która by go nie polubiła! Chałwowy był cięższy, ale ten oszalamiający zapach chałwy kusił najbardziej! Sernik z białą czekoladą został wspaniale przełamany malinami - one dodały mu mnóstwo świeżości i przełamały jego słodkość, a nowojorski był najbardziej kremowy, a skórka i sok z limonki sprawiły, że miał wspaniały smak!


Jeśli boicie się serników - nie wiecie jak z nimi postępować, jak przygotowywać - te zajęcia będą dla Was! Pokażą Wam co zrobić, aby sernik był kremowy, co zrobić, aby był puszysty! 

Akademia CookUp prócz wiadomych zalet - poznania nowych rzeczy, nauczenia się gotowania i pieczenia ma jeszcze jedną dodatkową zaletę - spotykanie się z nowymi ludźmi! Część uczestników przychodzi na pojedyncze zajęcia, część ma wykupioną całość kursu, więc za każdym razem na zajęciach poznamy kogoś nowego, ale rozwijamy też dalsze znajomości i przyjaźnie!
Te kilka spotkań sprawiło, że poznałam / poznaliśmy wspaniałe osoby, dla których gotowanie to wielka pasja, sposób na relaks i poczucie szczęścia! 

Zdecydowanie polecamy! :)

Więcej informacji o Akademii i warsztatach znajdziecie na stronie CookUp - KLIK



Popularne posty