2 marca 2014

Prosty chleb żytni

Chleby żytnie mają tę zaletę, że bardzo długo utrzymują świeżość - nawet 5 - 7 dni. Najlepsze są na drugi lub nawet na trzeci dzień po upieczeniu.
Ten chleb  jest bardzo prosty do zrobienia. Nie wymaga wielu składników, nie trzeba zagniatać ciasta. W środku jest mięciutki nawet drugiego dnia. Polecam wypróbować.
Oto jak ja to zrobiłam :
Właściwie mąki żytniej nie trzeba przesiewać, ale ja to zrobiłam.
Odmierzyłam 2 i 2/3 szklanki mąki żytniej jasnej typ 720, wsypałam do miski, dolałam 340 ml ciepłej wody, wsypałam łyżkę soli i dodałam 4 łyżki zakwasu żytniego jasnego (konsystencji jogurtu naturalnego). Wszystko wymieszałam łyżką do połączenia składników*-  ciasto wyszło niezbyt gęste i bardzo lepkie, ale to już wina mąki. Całość przykryłam i odstawiłam na 40 minut. Po tym czasie posmarowałam blaszkę ( u mnie 31x12x8, może być mniejsza) olejem i wysypałam otrębami żytnimi - jak nie masz możesz pominąć albo użyć otrąb pszennych. Odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrastania. U mnie zajęło to 5 godzin, ale czas  zależy od temperatury miejsca, w którym zostawiasz chleb. Ciasto przełożyłam łyżką do foremki - niestety mąka żytnia nie da się tak łatwo formować jak pszenna.
Nagrzałam piekarnik do 240 stopni i w tej temperaturze piekłam 15 minut. Kolejne 25 minut w 220.




*ciasta na chleb z mąki żytniej nie należy zagniatać, bo wypiek wyjdzie niesmaczny i gliniasty.


Ja użyłam zakwasu wyhodowanego na bazie zakwasu razowego żytniego i tak go uzyskałam:

Dzień 1 ( u mnie wieczorem)

Do niedużego słoika odłożyłam łyżkę zakwasu razowego, dosypałam czubatą łyżkę mąki żytniej jasnej typ 720 i dolałam 3 łyżki wody - całość wymieszałam i słoik przykryłam ręcznikiem papierowym ( można też folią spożywczą), obwiązałam gumką i odstawiłam w ciepłe miejsce na 24 godziny. Zakwas ma jeszcze zapach kwaskowaty i kolor jest lekko brązowy. Pojawiły się malutkie bąbelki - to dobrze.

Dzień 2

Rano wymieszałam zakwas i odstawiłam do wieczora. O godzinie 21-wszej dosypałam 2 łyżki mąki żytniej i dolałam 4 łyżki wody - wymieszałam, przykryłam i odstawiłam w ciepłe miejsce. Zakwas jest jaśniejszy i ma konsystencję gęstej śmietany. Właściwie na tym etapie można już go użyć do wypieku, ale kolor nie jest całkowicie jasny. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz