9 marca 2014

Orkiszowy na kefirze

Pomysł na ten chleb powstał trochę przymusowo, bo kończył mi się termin przydatności kefiru i nie wiedziałam do czego go zużyć. Ponieważ miałam już wyjęty zakwas razowy pomyślałam o razowym chlebie z dodatkiem kefiru. Obawiałam się tylko, że wyjdzie za kwaśny w smaku, ale tak się nie stało. Jak dla mnie jednak mógłby być bardziej słony, ale to już kwestia gustu. Moje ciasto chlebowe wyrastało przez noc - spodobał mi się ten sposób, bo rano wstaję i tylko wstawiam do piekarnika. Niestety ten sposób pewnie przestanie być dobry latem, ale póki co trzeba korzystać.
Jak zrobić ten chleb ? Ja zaczęłam wieczorem około godziny 22-giej. Do dużej miski przesiałam 3 szklanki mąki orkiszowej typ 850, dolałam 3/4 szklanki kefiru i 1/2 szklanki wody - całość wymieszałam i odstawiłam pod przykryciem na 15 minut. Po tym czasie dodałam łyżkę soli i szklankę zakwasu razowego żytniego ( konsystencji jogurtu greckiego - czyli dość gęstego) -  ciasto jest luźne i klejące, ale nie należy dodawać więcej mąki. Całość wyrobiłam w misce krótko, do połączenia składników - można to zrobić mikserem - ciasto dość szybko zaczęło odstawać od brzegów miski.  Przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce na 20 minut, następnie chwilę wyrobiłam i ponownie odstawiłam całość na 20 minut w cieple. Po tym czasie nasmarowałam olejem blaszkę o wymiarach 31x12x8 i wysypałam otrębami pszennymi. U Ciebie mogą być inne dowolne lub możesz je pominąć. Przełożyłam ciasto do blaszki, przykryłam ściereczką i odstawiłam na noc do wyrastania - zajęło to około 8 godzin. Rano wierzch chleba posmarowałam cienką warstwą oleju i posypałam otrębami, wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 240 stopni i piekłam 10 minut, zmniejszyłam temperaturę do 220 i piekłam jeszcze 25 minut.






Chlebek jest bardzo prosty w wykonaniu.
Jak nie masz kefiru możesz użyć maślanki lub jogurtu naturalnego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz