1,8K
Podczas pieczenia TEJ SZARLOTKI zostało mi trochę ciasta – skrawków od spodu i wierzchu, bo ciasto wałkowałam “na oko” i rozwałkowałam aż za bardzo. Nie mogły się zmarnować, więc przyrządziłam z nich mini babeczki – małą pychotkę 🙂
Składniki podaję więc w większej ilości, bo u mnie z tych resztek było tylko 3 sztuki 🙂
Składniki:
Ciasto:
2 szkl. mąki pszennej
3/8 kostki margaryny
1/3 szkl. cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 cukru wanilinowego
1 jajko
1 żółtko
1,5 łyżki kwaśnej śmietany
Nadzienie:
3-4 duże gruszki
1 mały kisiel truskawkowy “słodka chwila”
Sposób przygotowania:
Ciasto przygotowujemy jak na szarlotkę: mąkę z margaryną siekamy na kruszonkę, dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy gładkie ciasto. Chłodzimy je w lodówce przez około 30 min.
Gruszki obieramy, ścieramy na tarce o dużych oczkach. Odciskamy większość soku, wsypujemy kisiel i mieszamy do równomiernego połączenia składników.
Ciasto z lodówki wałkujemy, wycinamy kawałki/kółka, którymi wylepiamy dno i brzegi foremek do babeczek/muffinek. Jedną foremką odmierzamy i wycinamy kółka na “przykrywkę”. Każdą foremkę napełniamy masą gruszkową, przykrywamy krążkiem, lekko sklejamy boki i nakłuwamy widelcem “przykrywkę”. Całość pieczemy około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
