piątek, 1 maja 2015

Miętus a'la ,, wietnamski,, wąż

Fascynacje programem Luke Nguyen w Wietnamie. Oczywiście 3/4 produktów nie mam lub są tylko podobne. Ale podchwytuję pomysły. Było coś o 7 potrawach z kobry, potem o rybie z wężową głową z patelni. U nas podobne kształty ma węgorz , miętus i minogi. No więc miętus będzie udawał węża.




Czas: 20 minut + 20 minut marynowanie

Składniki:

2 porcje miętusa
olej ( 2 łyżki do marynaty + 3 do smażenia)
1 łyżeczka usiekanej drobno papryczki chilli
1 roztarty mały ząbek czosnku
1/2 łyżeczki utartego korzenia imbiru
2 łyżeczki konfitury z gorzkich pomarańczy ( to już taki mój wymysł )
1 łyżeczka otartej skórki cytrynowej
ocet ryżowy do smaku
sok z cytryny do smaku
jasny ocet sojowy do smaku
cukier trzcinowy lub miód do smaku
pieprz czarny grubo mielony do smaku
1 łyżeczka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
1,5 szklanki usiekanej w paseczki kapusty pekińskiej
usiekana dymka
natka pietruszki ( lub kolendry )

Przygotować marynatę z oleju, chilli, imbiru, konfitury, skórki cytryny, octu ryżowego, octu sojowego miodu i zalać nią oczyszczoną rybę. Pozostawić w marynacie obracając rybę by cała nią przeszła.
Wyjąć rybę ,osuszyć i usmażyć w woku  na rozgrzanym oleju.
Kapustę lekko posolić i posypać brązowym cukrem i skrobią - wymieszać.
Dorzucić kapustę do ryby i chwilę smażyć mieszając. Wlać resztę marynaty. Przykryć na moment.
Doprawić do smaku.
Podawać posypane natką i dymką.

Można podać dodatkowo ryż ugotowany na sypko .

Brak komentarzy: