To jak do tej pory najlepszy bezglutenowy chleb jaki piekłam :) Bardzo smaczny z chrupiącą skórką, polecam!
Przepis dostałam od kuzynki. Jest to zmodyfikowana przez nią wersja przepisu z książki kucharskiej Thermomix.
Najlepszy jest świeży jednak przechowywany w papierowej torebce wytrzyma kilka dni. U mnie pod lnianą ściereczką stwardniał po 3 dniach więc następnym razem będę go piekła z połowy porcji w mniejszej formie :)
- 350 g mąki jaglanej
- 150 g mąki gryczanej
- 40 g świeżych drożdży
- 350 g letniej wody
- łyżeczka syropu klonowego
- 2-3 łyżeczki soli
- 40 g octu
- 90 g ziaren słonecznika
- 90 g siemienia lnianego (dodałam zmielone)
- 50 g sezamu
- masło do posmarowania formy
- łyżka płatków owsianych bezglutenowych do posypania formy
Wszystkie składniki zagniatamy za pomocą robota lub wypiekacza do chleba.
Formę smarujemy masłem i posypujemy płatkami owsianymi.
Wykładamy do niej ciasto i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce.
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni.
Chleb pieczemy 40 minut po czym odstawiamy na kratkę do wystudzenia.
Smacznego :)
Brak komentarzy