Cześć!

Witam was serdecznie w kolejnym dniu lipca 🙂

Ostatnio pokazywałam wam zawartość najnowszego pudełka subskrypcyjnego Pure Beauty o wdzięcznej nazwie Wild Flowers – uwielbiam je!
Każdy box jest rewelacyjny pod względem zawartości!
Spośród wielu ciekawych produktów, które tam znalazłam i po które bardzo chętnie sięgnęłam, wybrałam dwa które szczególnie przypadły mi do gustu i którymi chcę się z wami tu na blogu podzielić.

Dzisiaj pierwszy z nich:

 

 

 

MIYA COSMETICS SUCHY SZAMPON – PUDER DO STYLIZACJI 2IN1

Idealny przy układaniu lub odświeżaniu fryzury.
Pochłania sebum, odświeża włosy.
Unosi włosy u nasady, dzięki czemu fryzura wygląda świeżo i nabiera objętości.
Dopasowuje się do koloru włosów, niewidoczny nawet na ciemnych włosach.

 

 

 

 

Muszę przyznać, że już dawno żaden kosmetyk do stylizacji fryzury nie zrobił na mnie tak fajnego wrażenia!

 

 

Ten polubiłam bardzo za wielofunkcyjność i wydajność przede wszystkim.

Jestem posiadaczką bardzo długich włosów, co możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Moje włosy są bardzo gęste i dlatego też bardzo ciężkie. Przez co, stylizując je zawsze mam piękne loki ale problem z tym, że są oklapłe u nasady.

Ten produkt, którego odrobinę wcieramy w miejsce, które chcemy podnieść sprawia, że włosy zachowują się tam jakby były lekko podtapirowane. Dla mnie super opcja.

 

 

 

Poza tym moje włosy są bardzo suche na końcówkach, zapewne przez rozjaśnianie. Ta suchość nie jest miła w dotyku i nie wygląda dobrze, bo włosy się puszą i plączą.

Raz więc na tydzień serwuję włosom olejowanie i maskowanie.

To sprawia, że włosy już następnego dnia po myciu są lekko przetłuszczone – bardzo tu wtedy przydaje mi się suchy szampon i tego typu produkty zawsze mam na swojej toaletce.

Działanie tego szamponu też fajnie się sprawdziło w takim zastosowaniu.

Może aplikowanie tego szamponu jest mniej wygodne niż tych w areozolu, ale na pewno lepsze dla środowiska, więc tu kolejny plus.

 

 

 

#haircare #prezent