Czasami nawet doświadczenie w żywieniu dorośli mają problem z wypracowaniem zdrowych relacji z jedzeniem, nie mówiąc już o dzieciach, które nie potrafią czasem nawet zaplanować, co wezmą na drugi dzień do przedszkola. Dlatego jako mądry rodzic powinniśmy zadbać o to, żeby nasze dziecko w przyszłości nie wpadło w konflikt ze swoimi posiłkami i potrafiło odpowiednio i zdrowo zbilansować swoją dorosłą dietę.
Pozwól mu samodzielnie wydzielać sobie porcje
Jeśli będziemy wciskać w nasze dziecko wszystko, co tylko ugotowaliśmy, zupełnie ignorując jego narzekania, że już nie może, to przyczynimy się bardzo mocno do wytworzenia się między nim a jedzeniem szkodliwych relacji. Jeśli dziecko samo będzie mogło wydzielać sobie porcje i decydować, co będzie stanowiło jego główną część posiłku, pomożemy mu nauczyć się, że powinien cały czas mieć pełną kontrolę nad swoim posiłkiem. Dzięki temu zarówno w przyszłości, jak i poza domem będzie w stanie określić, ile jest w stanie zjeść oraz na ile ma ochotę, dzięki czemu nie wpadnie w zaburzenia odżywiania.
Nie karz go za brak apetytu
Wielu rodziców brak apetytu u dziecka traktuje jako coś niepożądanego i faktycznie tak jest, ale sposoby na walczenie z tym zjawiskiem często nie są właściwe. Po pierwsze nigdy nie karz dziecka za to, że nie chce mu się jeść. To najgorsze, co możesz zrobić w takiej sytuacji. Zmuszanie dziecka do jedzenia może wprowadzić go w poważne zaburzenia odżywiania, a do tego odciśnie się mocno na jego nadwyżce kalorycznej. Zamiast zmuszać dziecko do jedzenia, poszukajcie razem sposobu na pokonanie jego niechęci. Znajdźcie coś, na co ma ochotę albo wymyślcie razem mieszankę, która składników, która go zadowoli.
Pytaj, kiedy widzisz, że coś jest nie tak
Zamiast krzyczeć na dziecko, że nie je, tylko bawi się jedzeniem, zapytaj, czy wszystko w porządku i czy da radę skończyć swój posiłek. Dzieci często nie potrafią same określić, co im nie pasuje, po prostu przestają jeść albo odmawiają dokończenia potrawy. Zamiast się denerwować, opowiadać kazania i rozpowiadać, że dziecko nie szanuje twojej pracy, porozmawiaj z nim. Może czuje, że jakiś składnik mu szkodzi, a może nie ma akurat na nic ochoty. W upalne dni będzie mniej skłonny do jedzenia ciepłych potraw, a w czasie zimy może w ogóle jeść i pić mniej. Pozwól mu określać, czy wszystko z jego jedzeniem jest w porządku.
