Gdy mam ochotę na coś bardzo słodkiego i słonego zarazem, taka tarta spełnia zachciankę w 100 %. Wspaniale sprawdzi się także jako mazurek na wielkanocnym stole.
ciasto:
- 200 g mąki pszennej
- 100 g zimnego masła
- 65 g naturalnego serka homogenizowanego (lub kremowego twarożku)
- 0/5 łyżeczki soli
- opcjonalnie łyżka cukru pudru
dodatkowo:
- 65 g naturalnego serka homogenizowanego
- 65 g kremu pistacjowego (użyłam słodzonego, jeśli macie naturalny, dodajcie łyżkę cukru pudru)
- 100 g kremu krókowego lub kajmaku dobrej jakości
- 2 łyżki pistacji
- 2 łyżki solonych orzeszków ziemnych
Mąkę siekamy z masłem, cukrem i solą.
Dodajemy twarożek i zagniatamy na gładkie ciasto.
Jeśli trzeba schładzamy je w lodówce.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ciastem wykładamy spód i boki foremki ( o wymiarach 12 x 35 cm), nakłuwamy widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia i obciążamy ceramicznymi kuleczkami do pieczenia.
Spód pieczemy około 30-35 minut, po czym zdejmujemy kuleczki i ciasto studzimy na kratce.
Krem pistacjowy miksujemy z serkiem i wykładamy na wystudzony spód.
Na wierzch wykładamy krem krówkowy.
Całość ozdabiamy orzechami.
Smacznego :)
2 komentarze
Jaki serek polecasz?
Kanapkowo-sernikowy wieluń jest dla mnie bezkonkurencyjny :)