Ach jak ja lubię ten sos – rozgrzewający, treściwy, pełen smaków i aromatów. Zawsze wyjadam podczas przygotowań. Zimowy sos śmietanowo-czosnkowy idealnie łączy się z łososiem. Dodatek kremowego serka i parmezanu sprawia, że to prawdziwy comfort food. Za to suszone pomidory i jarmuż doskonale przełamują kremowość sosu.
Do przygotowania potrawy użyłam łososia Mowi, którego już zapewne część z Was kojarzy z innych moich wpisów lub znacie z używania na co dzień. To ryba która jest zawsze świeża na półce – ma krótki termin przydatności do spożycia i nie zawiera żadnych konserwantów czy sztucznych dodatków. Najważniejsze jest jednak to, że jest hodowana w sposób zrównoważony, w czystych wodach, niezarybionych zbiornikach, co przekłada się na końcowy produkt. Osoby zdrowo się odżywiające i zwracające uwagę na to, co jedzą na pewno to docenią – szczególnie, że rynek pełen jest łososi nienajlepszej jakości. Do potrawy użyłam także jarmużu, na który sezon jest właśnie zimą – jednak jeśli nie uda się Wam go dostać, z powodzeniem można zastąpić go szpinakiem.
Proporcje dla czterech osób.
Zimowy łosoś w sosie śmietanowo-czosnkowym z jarmużem:
- 4 filety świeżego łososia Mowi
- 2 łyżki oleju do smażenia (można użyć tego z pomidorów suszonych)
- 2 cebule szalotki (lub 1 zwykła cebula)
- 6 ząbków czosnku (lub 4 bardzo duże)
- niepełne ½ szklanki białego, wytrawnego wina (można zastąpić bulionem)
- 1 szklanka śmietanki kremówki 30%
- ok. 125 g naturalnego, kremowego serka kanapkowego
- ok. ½ szklanki startego sera dojrzewającego (parmezan, bursztyn)
- ok. 125 g suszonych pomidorów w oleju
- 2 łyżki mini-kaparów z zalewy (można pominąć, jeśli nie lubicie)
- 1-2 łyżki soku z cytryny (wg smaku)
- 2-3 duże garści pokrojonych liści jarmużu (można użyć także szpinaku baby)
- sól morska, świeżo mielony pieprz
- plasterki cytryny do podania
Filety z łososia przyprawiamy solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy olej. Smażymy łososia ok. 3 minuty z każdej strony, zaczynając od strony skóry. Zdejmujemy z patelni rybę i odkładamy. Cebule szalotki obieramy i siekamy w drobną kostkę. Czosnek wyciskamy. Na tej samej patelni (dodajemy oleju, jeśli potrzeba), podsmażamy pokrojone szalotki. Gdy się zeszklą, dodajemy czosnek, mieszamy, podsmażamy chwilę i zalewamy winem. Gotujemy, aż wino zredukuje się do połowy objętości, a alkohol całkowicie odparuje. Wlewamy śmietankę wymieszaną z kremowym serkiem, dosypujemy parmezan i mieszamy. Gdy się zagotuje zmniejszamy ogień. Przyprawiamy sos szczyptą soli i pieprzu, a następnie dodajemy posiekane i odsączone z oleju suszone pomidory oraz kapary (jeśli używamy). Próbujemy sosu i dodajemy wg smaku – soku z cytryny lub więcej soli/pieprzu. Do przyprawionego sosu wrzucamy jarmuż (zazwyczaj występuje w formie już pokrojonej, unikajmy tylko fragmentów z łodygą) i układamy na wierzchu filety z łososia. Podgrzewamy na małym ogniu przez 2-3 minuty u podajemy. Łososia możemy podać z makaronem, ugotowanym ryżem, kuskusem lub warzywami stir-fry. Ja najbardziej lubię podawać danie z makaronem – idealnie pasuje do sosu.
Przepis zawiera lokowanie łososia Mowi
Jak żywe tylko nakładać i jeść, pychota
Serek kanapkowy ? Czy to ma byc serek topiony czy raczej typu Piladelphia? Na marginesie -uwielbiam Twoje przepisy wszystko mi sie z nich udaje
Bardzo dziękuję! <3
Chodzi o serek typu Philadelphia, Almette, Twój Smak czy podobne – smak naturalny lub śmietankowy
Rzeczywiście łosoś mowi jest smaczny a w połączeniu z sosem śmietanowo-czosnkowym z jarmużem to istna rozkosz dla podniebienia:-)
Dzień dobry, a czy można użyć jarmużu mrożonego? Mam niestety tylko taki 🙁