Włoska zupa weselna jest na tyle sycąca, że spokojnie zastąpi cały obiad, Jest też bardzo zdrowa, bo zawiera dużo warzyw.

Czas: 30 minut
Poziom trudności: Dość łatwe
Liczba porcji: 2

Jeśli wesele to jest rosół

Zupa weselna składa się rosołu, warzyw, drobnego makaronu i mięsnych pulpecików

W ostatnim odcinku finałowego sezonu „Gry o tron”, Tyrion Lanister ucina sobie krótką przemowę, w której stwierdza, że w życiu nie ważne jest złoto, srebro, bogactwa i władza, ale historie, dobre historie, które ludzie mogą sobie opowiadać. Trywialne, ale naszym zdaniem jest to jedyna sensowna rzeczą jaką można wynieść z ostatniej mega rozczarowującej części megahitu.

Jeśli chodzi o historie to prawdziwą skarbnicą pięknych opowieści jest kuchnia i przyrządzane w niej jedzenie.  Niewiele jest smakowitszych rzeczy niż dobre jedzenie z dobrą historią.

Tak jest z włoską zupą weselną, daniem z ciekawą legendę. Zupa jest popularną potrawą w Stanach i we Włoszech. Amerykanie nazywają ją właśnie zupa weselna, wedding soup i dorobili do niej opowieść, że zupa podawana jest pannie młodej i panu młodemu na początku obiadu weselnego, żeby mieli siłę przetrwać całonocną imprezę. Zupa rzeczywiście jest sycącą, składa się bowiem z dużej ilości warzyw, rosołu i pływających w nim pulpecików.

W rzeczywistości oryginalną, włoską nazwę ministra maritata można raczej przetłumaczyć jako pożeniona zupa, czy coś w tym rodzaju:) Nazwa nie odnosi się do przyjęcia weselnego, ale odzwierciedla złożoność składników zupy i niecodzienne połączenie warzyw i mięsa, pożenionych ze sobą.

Nam i jedna i druga historia jest bliska, bo rosół jak najbardziej kojarzy nam się z weselem (na naszym, o ile nas pamięć nie myli, można było zamiennie wybrać jakiś krem), ale też bardzo nam się podoba skład zupy, w której jest dużo warzyw, drobny makaron i aromatyczne, małe pulpeciki. Taka zupa spokojnie wystarczy za cały obiad.

Przepis pochodzi z bloga Cookingclassy.com

Polecamy też przepis na super prostą iracką zupę z soczewicy z mięsnymi pulpecikami

Składniki:

Pulpeciki

  • 250 g mielonego mięsa wołowo-wieprzowego
  • 4 łyżki bułki tartej
  • 4 łyżki parmezanu
  • 2 łyżki siekanej natki pietruszki
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 małe jajko
  • ½ łyżeczki soli
  • ½ łyżeczki pieprzu
  • 1 łyżka oleju

Zupa

  • 1 duża marchewka obraną i pokrojona w kostkę
  • 2 łodygi selera naciowego lub kawałek korzeniowego, obranego o pokrojonego w kostkę o objętości podobnej jak krojonej marchewki
  • 1 mała cebula pokrojona  w kostkę
  • 2 drobno posiekane i roztarte ząbki czosnku
  • Dwie garści umytego szpinaku (typu baby)
  • ½ szklanki makaronu orzo, lub dowolnego drobnego makaronu
  • 1 litr rosołu drobiowego
  • Tarty parmezan do posypania zupy

Przygotowanie:

Krok 1

Zacznij od zupy. Rozgrzej w garnku łyżkę oleju. Wysyp na niego pokrojoną cebulę. Smaż 3 minuty. Następnie dodaj pokrojoną marchew i selera, zamieszaj i smaż mieszając od czasu do czasu przez 5 minut. Dodaj starty czosnek, przesmaż przez minutę, a potem zalej całość rosołem. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz temperaturę i gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem.

Krok 2

Kiedy zupa się gotuje, zrób pulpety. Przełóż mięso do głębokiej misy. Dodaj łyżeczkę oregano, 2 łyżki natki pietruszki, 4 łyżki parmezanu i bułki tartej oraz po pół łyżeczki soli i pieprzu. Wbij jajko i dokładnie wymieszaj całość. Jeśli masa będzie za luźna (bo wbiłeś/aś zbyt duże jajko), dosyp bułki tartej.

Uformuj pulpeciki. Bardzo pomocna w pracy będzie łyżeczka do wykrawania kulek z melona, która ułatwia utoczenie kulek o podobnej wielkości. Nabierasz łyżeczką porcję mięsa, przekładasz na zwilżone wodą dłonie i toczysz pulpecik. Jeśli nie masz takiego przyrządu staraj się uformować niewielkie kulki, mniej więcej wielkości orzecha włoskiego.

Krok 3

Rozgrzej na patelni łyżkę oleju, a następnie wyłóż na patelnię pulpeciki. Smaż na dość mocnym ogniu, przewracając kulki, żeby obsmażyły się ze wszystkich stron – około 3-5 minut. Zdejmij z patelni i ostrożnie przełóż do gotującej się zupy. Wsyp następnie do niej pół szklanki makaronu i gotuj aż będzie miękki.

Na koniec włóż do zupy dwie garści szpinaku, zamieszaj, a kiedy liście zwiotczeją pod wpływem temperatury, zdejmij z ognia.

Podawaj zupę posypaną tartym parmezanem.

Smacznego!