Próbowaliście kiedyś przygotować w domu klasyczny strudel? Mnie wykonanie go wydawało się bardzo skomplikowane. Dzięki mężowi zdecydowałam się spróbować. I wiecie co? To naprawdę świetna zabawa. Jeśli lubicie pracować z ciastem to bierzcie się za przygotowanie strudla. Możecie w pracę zaangażować też dzieci. Moje maluchy uwielbiają rzucanie ciastem o stół i bawienie się skrawkami po rozciąganiu. Samo rozciąganie zostawiam tylko dla siebie, bo małym paluszkom brakowało cierpliwości 🙂

Efekt jest przepyszny. Chociaż może wam się wydawać, że ciasto wielkości obrusa to za dużo nawet dla całej rodziny, to strudel znika błyskawicznie. Jeśli ciasto wyjdzie wam za długie, by zmieścić się na blasze to bez obaw. Strudla można zawinąć jak węża, tak by zmieścił się cały. Ciasto doskonale smakuje na ciepło i na zimno.

• 2 szklanki mąki
• 2 łyżki masła klarowanego lub margaryny bezmlecznej
• szczypta soli
• 1 jajko
• pół szklanki wody
• łyżeczka octu
• 5-6 jabłek
• 4 łyżki bułki tartej
• 4 łyżki cukru
• 4 łyżki soku z cytryny
• 2 łyżki cynamonu

Mąkę, masło klarowane i sól rozcieramy rękami, aż zrobią się grudki. Do miseczki wbijamy jajko i roztrzepujemy widelcem. Połowę jajka wlewamy do mąki, drugą połowę odstawiamy na bok (posmarujemy nią gotowy strudel przed pieczeniem). Do mąki dolewamy pół szklanki wody oraz łyżeczkę octu. Wszystkie składniki wyrabiamy na gładkie jednolite ciasto. Powinno być ono miękkie, elastyczne i tylko lekko kleiste (nie może kleić się do rąk). By ciasto dobrze się rozciągało najlepiej energicznie rzucić nim 100 razy o stół (bez obaw idzie bardzo szybko). Gotowe ciasto odstawiamy w natłuszczonej misce na około godzinę, by odpoczęło. Wierzch zabezpieczamy folią.

W tym czasie obieramy jabłka i kroimy je na małe kawałki. Dodajemy do nich 3 łyżki soku z cytryny i mieszamy.

Gdy ciasto odpocznie możemy zabrać się za rozciąganie. Na stole rozkładamy duży obrus i hojnie posypujemy go mąką. Na środku układamy ciasto i delikatnie je rozwałkowujemy na początek. Później wkładamy delikatnie rękę pod spód i powoli rozciągamy je tak, by zajęło całą powierzchnię obrusa. Rozciąganie zajmuje parę dobrych minut, ale im cieńsze ciasto, tym lepszy strudel, dlatego naprawdę warto się w to pobawić. Dobrze rozciągnięte ciasto powinno być tak cienkie, że da się przez nie przeczytać gazetę. Jeśli na brzegach zostaną wam grubsze kawałki ciasta trzeba je obciąć. Jeśli w cieście zrobią wam się gdzieś dziury to nie przejmujcie się tym. Można je albo zostawić, albo nałożyć na nie cienko rozciągnięte „łatki” z odciętego z brzegów ciasta.

Teraz rozciągnięte ciasto zapełniamy owocami. Jedynie krawędzie powinny zostać puste – około 3 cm z każdej strony.  Ciasto posypujemy bułką, następnie wykładamy na nią jabłka z cytryną, posypujemy je równomiernie 4 łyżkami cukru i 2 łyżkami cynamonu. Gdy owoce mamy wyłożone czas na najfajniejszą część, czyli zawijanie.

Krawędzie po bokach zakładamy na owoce. Tak samo szeroką krawędź od naszej strony. Łapiemy brzeg obrusa i delikatnie podciągamy go do góry tak, by ciasto nam się powoli zrolowało. Gdy mamy już wielki rulon gotowy stawiamy na blacie blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pomagając sobie obrusem przekładamy strudel na blachę. Ciasto smarujemy po wierzchu odłożoną wcześniej połową roztrzepanego jajka.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 35 minut. Strudel powinien zacząć puszczać sok. Gdy ciasto jest gotowe wyjmujemy je z piekarnika i odstawiamy do przestudzenia na kilkanaście minut. Po tym czasie można już go kroić i zajadać.