Barszcz czerwony z dużą ilością warzyw, ale kapustę zastąpiłam małą brukselką. Jest gęsty, pożywny i bardzo smaczny.
- 3 buraczki ćwikłowe
- 1 marchewka
- 3 ziemniaki
- 1 główka czosnku
- 500 g brukselki
- 1/4 selera
- 200 g fasoli suchej lub 1 puszka fasoli konserwowej
- 1 garść suszonych grzybów
- 2 litry bulionu drobiowego
- 1/2 litra zakwasu z buraków
- 1 liść laurowy
- 4 ziela angielskie
- pieprz czarny
- sól
- kwaśna śmietana
Buraczki ugotować oddzielnie w całości. Po ostudzeniu obrać ze skórki i zetrzeć na tarce jarzynowej.
Suchą fasolę namoczyć w wodzie i pozostawić na noc. Wodę zlać i zalać świeżą. Gotować fasolę, aż zmięknie. Do gotującej się fasoli dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, startą marchewkę, buraczki, seler, grzyby i zioła. Czosnek obrać i zgnieść płaską stroną noża. Wrzucić do garnka. Wlać gorący bulion i gotować, aż warzywa zmiękną.
Pod koniec dodać oczyszczoną z wierzchnich listków brukselkę i gotować jeszcze około 15 minut. Wlać zakwas i zagotować doprawiając do smaku pieprzem i solą. Jeżeli mamy fasolę z puszki, to dodajemy ją na końcu. Podawać gorący barszcz z kleksem śmietany. Smacznego :)