Bez pierniczków nie wyobrażam sobie świąt, więc wraz z przyjściem grudnia zaczęłam „pierniczenie” 🙂 Zazwyczaj stawiam na takie z użyciem foremek, ale chciałam spróbować czegoś nowego i zrobić delikatne dzięki mascarpone ciastka, które od razu będą miękkie.
Pierniczki miodowe z tego przepisu takie właśnie są. W tym samym dniu z wierzchu chrupiące, a na drugi dzień nie stają się twarde i pozostają mięciutkie (chociaż orzechy nadal przyjemnie chrupią :)). Co prawda robiłam je w niedzielę i nie wiem, jak długo mogą być przechowywane (obawiam się, że nie przetrwają żadnej ekstremalnej próby i zostaną szybko zjedzone ;)), ale bardzo polecam jako pierniczki last minute. Na pewno nie połamiecie sobie zębów 😉 Są pełnoziarniste, bez dodatku białego cukru, słodzone miodem i w dodatku bez wykrawania 🙂
Na pewno to nie jest moje ostatnie „pierniczenie” w tym roku, może jeszcze pomyślę nad nowymi przepisami, a na pewno za to upiekę orkiszowe pierniczki z cukrem kokosowym, które są moimi ulubionymi. Czekam tylko na cukier kokosowy, który leci do mnie pocztą 😉
Miękkie pierniczki miodowe z mascarpone i orzechami
ok. 20 dużych ciastek
170 g mąki orkiszowej razowej
1 jajko
50 g miodu
szczypta ekstraktu ze stewii (opcjonalnie)
125 g serka mascarpone (1/2 opakowania)
2 łyżki oleju rzepakowego
30 g skrobi ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka suszonej skórki pomarańczowej
1 łyżka mielonych migdałów
1 łyżka karobu lub kakao
50 g orzechów pekan lub włoskich do posypania pierniczków
Jajko ubić z miodem. Dodać olej i serek mascarpone, zmiksować. Suche składniki wymieszać ze sobą w osobnej misce i wszystko razem połączyć. Odrywać kawałki ciasta wielkości orzecha włoskiego i uformować spłaszczone ciasteczka. Układać na papierze do pieczenia, zachowując odstępy. Wierzch posypać posiekanymi orzechami, docisnąć je do ciasta. Piec około 30 minut w 160 stopniach. Po przestudzeniu przechowywać w zamkniętym pojemniku.
Przepis powstał w ramach akcji kulinarnej Przepis na udane święta z wykorzystaniem produktów marki Ambition
Dawno nie jadłam takich domowych.
Pięknie się prezentuja…
🙂
Dziękuję! 🙂
Wglądają mega! A o pierniczkach z mascarpone słyszę pierwszy raz 🙂
Dziękuję i cieszę się, że trochę zaskoczyłam 😉
My robiłyśmy pierniczki z kaszy ale takie też musimy wypróbować 🙂
Polecam! 🙂
Jaki wspaniały blog! Jestem z insta i jestem oczarowana! Jestem kociara wiec to idealne miejsce fitkot jaka wspaniala nazwa ^^ zostake na dużej i kocham „pierniczenie”❤
Dziękuję bardzo za miłe słowa i mam nadzieję, że nie zawiodę! 🙂
Super przepis. Tylko czy można te pierniczki upiec wcześniej?
Można, ale świeże są lepsze 🙂
Czy mozna pominąć lub zastąpić czymś jajko?
Nie próbowałam niestety zastępować albo pomijać 🙁