Uwielbiam te kotleciki za łatwość przygotowania i prosty do zapamiętania przepis. Bazę stanowią 3 składniki w tych samych proporcjach. Możemy zwiększać je lub zmniejszać w zależności od tego, dla ilu osób gotujemy. Moje proporcje są w sam raz dla naszej trójki. Kotleciki możecie podać z dowolnymi dodatkami. Ja zazwyczaj przyrządzam jakąś kolorową sałatkę lub tak jak w tym przypadku, podaje je na warzywnym spaghetti z fetą.
- 80 g kaszy jaglanej
- 80 g czerwonej soczewicy
- 80 g bułki tartej
- średnia cebula
- łyżka posiekanej bazylii
- łyżka posiekanej natki pietruszki
- łyżeczka mielonej papryki
- spora szczypta soli i pieprzu
- łyżka oleju do posmarowania
Kaszę jaglaną i soczewicę przekładamy na sitko (razem), płuczemy i sparzamy wrzątkiem.
Następnie zalewamy podwójną ilością wody i zagotowujemy.
Zmniejszamy ogień, przykrywamy i czekamy 15 minut, aż woda się wchłonie.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Lekko przestudzoną kasze z soczewicą miksujemy z posiekaną cebulą, ziołami i przyprawami.
Dodajemy bułkę tartą i dokładnie mieszamy.
Zwilżonymi dłońmi, formujemy kotleciki.
Smarujemy je olejem z obu stron i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy około 30 minut.
Smacznego :)
2 komentarze
Podwójna ilość wody, czyli mam sprawdzić jaka jest objętość kaszy i soczewicy i wlać dwa razy tyle objętości wody? (I rozumiem, że kaszę i soczewicę gotuje się razem?).
I jeszcze jedno pytanie: czy można mrozić te kotlety?
Tak, dokładnie o to chodzi. Ja odmierzam w szklance i zazwyczaj wychodzi mi pół. Potem wlewam całą szklankę wody :) Gotuję je razem, żeby nie myc dwóch garnków ;) Co do mrożenia to musisz zobaczyć, bo u nas schodzą od razu, więc nie sprawdzałam.