Fish&chips w Weston-super-Mare

Jeżeli macie w planach zobaczyć Bristol to namawiam Was byście również zahaczyli o Weston-super-Mare. Odwiedziliśmy to miasteczko po raz  kolejny i tym razem chcieliśmy zobaczyć coś więcej niż plażę.

Przywitał Nas odpływ, więc łódki utrzymujące się na błocie nie były aż tak ciekawym widokiem. Jednak spacerując wzdłuż plaży trafiliśmy na kilka ładnych widoków oraz ciąg hoteli i restauracji. W jednej zatrzymaliśmy się na lunch. Nie obyło się bez tradycyjnej ryby z frytkami. W Bristolu nie trafiłam na miejsce, gdzie serwowali by fish&chips godne uwagi. Ostatnią próbę ryby mogę podsumować słowami gumowa panierka, karton i stary olej. Teraz brat dał dzióbnąć kawałek ze swojej, ku mojemu zaskoczeniu, pysznej porcji.

Do tego był deser, który przypominał wyglądem sałatkę warzywną, ale nie dajcie się pierwszemu wrażeniu. Jest to eton mess, czyli bezowy deser z truskawkami.

Bez rozpisywania się, zabieram Was na szybką wycieczkę po Weston-super-Mare

Deser theoldthatchedcottageKlify Weston-Super Mare weston super mare weston-super mare engalndengland weston super mare City Weston-Super Marewestonsupermarecityboat1Weston-Super Mareweston-super mare beach

15 komentarzy do wpisu „Fish&chips w Weston-super-Mare”

  1. Witaj Marcelino :) Dobrze, że do nas zajrzałaś, bo dzięki temu odkryliśmy Twój blog. Piękne miejsce w sieci i bardzo ciekawe :) Pozdrawiam serdecznie

  2. Piękne macie miejsca w okolicy! Jak najbardziej mam ochotę odwiedzić Bristol i Weston-Super Mare również. Zdjęcia są baaaardzo zachęcające, a fish&chips uwielbiam. Zgadzam się jednak, że nie jest łatwo znaleźć miejsce, gdzie danie to smakuje naprawdę dobrze. Kilka razy jadłam fish&chips, po których czułam się potem fatalnie. Na szczęście ostatnio znalazłam w swojej okolicy miejsce, gdzie serwują pyszną rybkę ;)

Możliwość komentowania jest wyłączona.