Zupa krem z dyni i marchewki

Szukacie prostego przepisu z dyni? Jeżeli tak to mam dla Was coś dobrego. Praktycznie w moim domu jej się nie jadło, bardziej kojarzyła się z lampionem na Halloween. Odkryłam zupę dyniową kilka lat temu, ale tragedią było dla mnie obieranie jej ze skórki. Teraz nie wyobrażam sobie jesieni bez niej. Podziwiam szczególnie słodkie wypieki z dynią. Marzy mi się sernik lub inne ciasto, ale na pierwszy rzut idzie zupa krem.

Krem z dyni i marchewki

Tym bardziej, teraz kiedy jeszcze można nacieszyć się słońcem. Mimo chłodniejszych dni śmiało wychodzę na spacer. Po powrocie z parku największą mam ochotę okryć się kocem i zjeść zupę. W kuchni mobilizuje mnie kubek kawy, a obieranie warzyw nawet dobrze wpływa na spięty kark. Ostatnio kuchnia pachniała zupą krem z dyni i marchewki, która rozpoczęła sezon jesienny. Chodźcie po przepis!

 

zupa krem z dyni i marchewki
 

Krem z dyni i marchewki

Składniki
2 szklanki bulionu warzywnego (z tego przepisu)
0,5 kg dyni
2 średnie ziemniaki
2 marchewki
1/2 cebuli
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka kurkumy
1/2 szklanki mleka 2%
sól, pieprz do smaku
natka pietruszki
jogurt naturalny
pestki dyni lub słonecznika

Sposób przygotowania

Obraną i bez pestek dynię pokroić w kostkę. Ziemniaki i marchewkę obrać ze skórki i również pokroić na mniejsze kawałki.
W dużym garnku rozgrzać oliwę na średnim ogniu i zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę. Następnie dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i resztę warzyw. Przyprawić kurkumą, solą, pieprzem i wymieszać. Podsmażyć warzywa około 5 minut. Zalać bulionem, przykryć i gotować na średnim ogniu ok. 25 minut. Kiedy już warzywa będą miękkie zmiksować blenderem na krem, następnie wlać mleko i wymieszać.
Krem z dyni i marchewki można podawać z dodatkiem jogurtu naturalnego, świeżą natką pietruszki oraz z prażonymi nasionami słonecznika lub dyni.

Jak przyrządzacie dynię? Korzystacie z wytrawnych przepisów czy próbujecie upiec coś słodkiego? Może macie sprawdzony przepis na sernik z dyni lub inny placek? Podzielcie się przepisem :)

23 komentarze do wpisu „Zupa krem z dyni i marchewki”

  1. Zapowiada się pychotkowo :)) No i piękne zdjęcia z lasu, dla mnie to pełen relaks :)
    Ja robię ze słodkiej dyni amerykańską tartę, przyprawy (podobne jak do piernika) dodają temu ciastu jesiennego „szlifu” ;) Podaję ją z bitą śmietaną. Przyznam, że to już się zrobiło naszą tradycją – przychodzi jesień to przynajmniej kilka razy robię to ciasto :)

    • U mnie też! Moja mama do tej pory nie wie jak się zabrać za nią. Jak ktoś jej ostatnio sprezentował 2 dynie to oddała mi, bo powiedziała, że nie ma pojęcia co z nimi zrobić :D

  2. Robiłam kilka podejść do dyni – na słodko i na słono. Ale nie przekonała mnie niestety :/ Ale jest przynajmniej fotogeniczna, Twoja zupa wygląda bajecznie :)

  3. Jadłam jakąś zupę dyniową dobre kilka lat temu, ale niestety mi nie smakowała. Podobnie zresztą jak wszelkie inne dyniowe smakołyki, których przeszkadza mi zapach a nie tyle smak. To on mnie odrzuca. Może bym musiała spróbować ciasta z dynii to bym się jednak przełamała? :D Albo właśnie połączenia dynii z czymś innym. Na przykład z marchewką, którą uwielbiam w każdej postaci :) Twoja zupa krem wygląda smacznie! :)

    • Mnie zaś dynia kiedyś nie posmakowała, bo jadłam taką chyba kiszoną ze słoika. A później spróbowałam zupy krem i teraz w wersji z marchewką to była najlepsza :) A ostatnio w cieście, choć nie byłam do końca przekonana to jednak ciasto wyszło fantastyczne :)

Możliwość komentowania jest wyłączona.