Mini szarlotki świetnie sprawdzają się jako przekąska dla dziecka. Można je przygotować bez dodatku cukru. Ich skład jest bajecznie prosty: mąka, margaryna, jajko, jabłka i trochę mąki ziemniaczanej. Takie babeczki jabłkowe są nie tylko pyszne, ale i sycące. Możecie je podawać dzieciom od 11. miesiąca życia, dlatego świetnie sprawdzą się jako przekąska dla alergika do żłobka czy przedszkolaka.

• 1 szklanka mąki
• 60 g margaryny bezmlecznej (1/4 kostki)
• 1 jajko
• szczypta soli
• 2 średnie jabłka (u mnie papierówki)
• 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
• (opcjonalnie) 2 łyżki miodu/syropu klonowego

Margarynę wkładamy na 10 minut do zamrażarki. Po tym czasie siekamy ją nożem i wrzucamy do miski z mąką. Masę rozcieramy palcami, aż nie otrzymamy lekko grudkowatego ciasta. Następnie dodajemy jajko i szczyptę soli. Mieszamy do połączenia się składników. Ciasto formujemy w kulę, a następnie dzielimy ją na 8 części. Każdy kawałek ponownie formujemy w kulę, a następnie rozwałkowujemy na małe, okrągłe placki. Wysokie foremki do muffinów wykładamy ciastem, a następnie foremkę wkładamy do lodówki.

Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne i kroimy w plasterki. Do owoców dodajemy 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej. Jeśli jabłka są bardzo kwaśne można dodać do nich syrop klonowy, miód lub inne słodzidło. Mieszamy dokładnie, by mąka ziemniaczana pokryła owoce.

Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki. Do każdej z foremek do muffinów wkładamy dużą ilość jabłek.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni przez 20 minut. Gotowe!

W zakładce Dla niemowląt znajdziecie więcej przepisów dla maluchów. Jeszcze więcej inspiracji i przepisów dla starszych dzieci odnajdziecie w zakładce Dla dzieci.