Ciasto drożdżowe, to dla jednych łatwizna, a dla innych istny potwór. Bo może nie wyrosnąć, bo po upieczeniu może być twarde, albo po prostu dla niektórych bywa zdecydowanie zbyt nudne. Dla mnie jednak, ciasto drożdżowe to zdecydowany lider w rankingu ciast. Istny król cukierniczy. Podobno – jak mówił mój nauczyciel technologii żywienia – nie można nazwać się kucharzem nie potrafiąc zrobić drożdżówki. Hmm… być może coś w tym jest 😉

Dzisiaj na moim stole zagościła strucla drożdżowa z twarogiem. Wyszła idealnie puszysta, mięciutka, lekko słodka z fantastycznie kontrastującym kwaskowatym twarogiem. Co prawda ciasto potrzebuje trochę czasu, aby wyrosnąć, ale polecam poświęcić te 2 godzinki, aby cieszyć się pysznym ciastem do popołudniowej kawy 🙂

Składniki:

25g świeżych drożdży
150ml ciepłego mleka
3/4 szklanki cukru
2 jajka
1 żółtko
3 szklanki mąki
cukier waniliowy
pół kostki masła
350g twarogu tłustego
szczypta soli

Przygotowanie:

Świeże drożdże należy pokruszyć, dosypać dwie łyżeczki cukru i zalać ciepłym, ale nie gorącym mlekiem. Dokładnie wymieszać, aż do rozpuszczenia się drożdży i odstawić na około 20-30 minut.

Po tym czasie, do podrośniętych drożdży należy dosypać mąkę, szczyptę soli, cukier, cukier waniliowy i 2 całe jajka. Całość delikatnie zarobić i dolać roztopione i wystudzone masło. Wszystko dokładnie wyrobić na jednolite ciasto. Ciasto jest lekko lejące, doskonale odchodzi od ręki i brzegów miski.

Twaróg rozdrabniamy widelcem i dodajemy jedno żółtko. Dokładnie mieszamy. Jeśli ktoś lubi słodki twaróg to można dodać cukru wg. upodobań lub wsypać sam cukier waniliowy.

Na dobrze podsypanym blacie rozkładamy ciasto drożdżowe i rozciągamy rękoma na kształt kwadratu. Smarujemy twarogiem i zawijamy ciasto jak roladę. Przekładamy do korytka wyłożonego papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 40 minut, tak, żeby ciasto dobrze podrosło. Możemy posypać wcześniej kruszonką przygotowaną z łyżki masła, łyżki mąki i łyżki cukru.

Wyrośnięte ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 45-50 minut lub do suchego patyczka.

Smacznego 🙂