Łatwa i szybka zapiekanka, ale pełna smaków i aromatów. Zrobi ją każdy kto potrafi ugotować makaron.

Czas przygotowania: 15 minut

Czas pieczenia: 20 miut

Poziom trudności: Łatwe

Liczba porcji: 2

Kalafior i makaron to nadspodziewanie dobrany duet. Szczególnie kalafior pieczony czuje się dobrze w towarzystwie pasty. W tym daniu dodatkowo mają się jeszcze bardziej ku sobie, bo łączy je mozzarella i parmezan. Jeśli szukacie prostego, wakacyjnego dania, łatwego w przygotowaniu to kalafior zapiekany z makaronem, serem pod chrupiącą skorupką z bułki tartej i parmezanu będzie jak znalazł.

Zamiast zwykłego makaronu użyjcie gryczany, który nada zapiekance dodatkowego smaku.

Przepis pochodzi z cooking.nytimes.com.

Składniki:

  • Pół opakowania makaronu rurki (polecamy makaron gryczany)
  • 1 średniej wielkości kalafior
  • 1 kulka mozzarelli
  • 2 drobno posiekane ząbki czosnku
  • 1 łyżka kaparów
  • 1/3 szklanki tartego parmezanu
  • 1/2 szklanki bułki tartej
  • Płaska łyżeczka skórki otartej z cytryny
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki oliwy
  • Olej do nasmarowania formy do pieczenia

Przygotowanie:

Krok 1

Pokrój kalafiora w różyczki. Przepłucz pod zimną wodą. Zagotuj ze 2 litry wody, dobrze posól i wrzuć do niej kalafiora. Zmniejsz ogień i gotuj pod przykryciem 3 minuty.

Krok 2

Wyciągnij kalafiora z wody łyżką cedzakową. Odstaw. Zagotuj ponownie wodę spod kalafiora i wsyp do niej makaron. Gotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ale odcedź go 2 minuty wcześniej niż sugeruje instrukcja.

Krok 3

Nastaw piekarnik na 180 stopni.

Wysmaruj olejem naczynie do pieczenia. Wsyp do niego makaron i kalafior. Dodaj porwany na kawałki ser mozzarella, łyżkę posiekanych kaparów, łyżeczkę skórki z cytryny, posiekane ząbki czosnku. Wymieszaj składniki. Skrop oliwą. Wymieszaj parmezan z bułką tartą i posyp wierzch zapiekanki. Wstaw do piekarnika i piecz bez przykrycia 20 minut, albo do momentu aż wierz ładnie się przypiecze. Przed podaniem posyp siekaną natką pietruszki.

Zapiekanka świetnie nadaje się do spakowania do pudełka i zabrania do pracy. Doskonale też się mrozi. Po rozmrożeniu, podgrzana smakuje jak dopiero co wyciągnięta z pieca.