Raz jadłam połączenie truskawek z sosem balsamicznym i rukolą, było to zaserwowane jako starter w jakiejś restauracji. Długo za mną chodził ten smak. Gdy zobaczyłam truskawki w sklepie stwierdziłam, że muszę wypróbować. Sałatka ta powstała poprzez połączenie kilku przepisów jakie znalazłam w internecie. I powiem wam, że jak dla mnie to wyszła super. W zasadzie chyba nie tylko mi smakowała bo zniknęła ze stołu w pierwszej kolejności. Podoba mi się te połączenie wizualnie i smakowo, na pewno zagości na moim stole jeszcze nie raz.

Składniki:

• mix sałat (roszponka, rukola,sałata lodowa, sałata rzymska)
• mozzarella
• truskawki
• granat
• płatki migdałowe
• dressing:
  • 4 łyżki oliwy z oliwek,
  • 4 łyżki octu balsamicznego,
  • 1 łyżka miodu,
  • 1 łyżka soku z cytryny,
  • sól, pieprz do smaku

Na suchej patelni zarumienić migdały. Do garnuszka wlać ocet balsamiczny i gotować przez chwilę na małym ogniu, aż się zredukuje o połowę. Zdjąć z ognia i dodać miód, oliwę, sok z cytryny oraz przyprawić do smaku. Przestudzić. Na talerz wyłożyć mix sałat, poukładać truskawki przekrojone na pół (lub jak duże to na mniejsze cząstki), mozzarellę pokrojoną w mniejsze kawałki, posypać granatem i polać dressingiem.