Zbliża się tłusty czwartek, czyli pora wielkiego łasuchowania. Jak dla mnie pączki mogłyby nie istnieć, ale za faworkami przepadam. Dlatego też przygotowałam dla was przepis na faworki bez śmietany i alkoholu, które spokojnie możemy podać też dzieciom. Jeśli chcecie, by faworki nie chłonęły tłuszczu można do nich dodać zamiast alkoholu łyżkę octu – także spełni swoje zadanie.
Białka, które zostaną wam po przygotowaniu faworków można wykorzystać do przygotowania bezików, lub pianki do ciasta.
- szklanka mąki
- 3 żółtka
- płaska łyżka masła klarowanego/margaryny bezmlecznej
- ciepła woda (ok. 4 łyżek)
- (opcjonalnie) łyżka octu
- szczypta soli
- olej lub smalec do smażenia
- cukier puder do posypania
Mąkę mieszamy z żółtkami, masłem klarowanym i szczyptą soli. Dodajemy tyle wody, by ciasto było jednolite i miękkie.
Ciasto bardzo cienko wałkujemy i kroimy w długie paski o szerokości ok. 3 cm. Na środku robimy podłużne nacięcie i przeciągamy jeden koniec przez środek kształtując w ten sposób nasze faworki.
Na patelni rozgrzewamy olej lub smalec na średnim ogniu. Faworki smażymy partiami z obu stron. Faworki smażą się bardzo szybko, więc dobrze jest uformować wszystkie ciasteczka nim przystąpimy do tej czynności.
Gotowe faworki wykładamy na talerze wyłożone ręcznikami papierowymi, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Posypujemy je cukrem pudrem.
Super, przepis, pyszne faworki:)
Ja z racji diety zastąpiłam mąkę pszenną na narkiszową a masło na oliwę z oliwek. Nie mogę smażyć więc upiekłam je w piekarniku😋 Polecam
PolubieniePolubienie
Zaraz będę piekła 🙂 Dziekuje za przepis na faworki bez smmietany! Takich szukałam!
PolubieniePolubienie
Dzisiaj zrobiłam super przepis !!!!
Dziękuje
PolubieniePolubienie