Wigilijny makowiec Gosi – last minute.

0 Flares Twitter 0 Facebook 0 Filament.io 0 Flares ×
Nie zdążyliście zrobić wszystkiego?
A jeszcze sprzątać, a sernik, pierogi, ryba, makowiec…!
STOP!
Na ten makowiec nigdy nie jest za późno. To jest totalny EXPRESS
Nazywany makowcem last minute, ja go nazywam Gosi, od szwagierki, która mnie nim ujęła!

Co nam trzeba?
850 g masy makowej- czyli puszka gotowca

150 g mielonych migdałów (tarte też mogą być)
50 g dowolnych bakalii (orzechy, słupki migdałów, rodzynki itp.)
6 jajek
100ml śmietany 36%
150 mlecznej czekolady

dodatkowo 100ml śmietany 36% i 100 g  + 50 g mlecznej czekolady

Robimy!
Masę makową miksujemy ze zmielonymi migdałami.
Następnie dajemy po kolei- pojedynczo  jajka i miksujemy. Dopiero jak jedno zmiksujemy, dajemy kolejne!
Ciągle miksując dajemy nasze bakalie, a na koniec dajemy śmietankę oraz posiekaną czekoladą.
Nagrzewamy piekarnik do 180 i pieczemy około 45 minut.
Makowiec będzie mokry, ciężki i przepyszny.
Polewa:
Śmietankę podgrzewamy i rozpuszczamy w niej 100g czekolady. Studzimy i polewamy.
50g czekolady tarkujemy na wierzch.
Print Friendly, PDF & Email
19Shares

2 odpowiedzi na “Wigilijny makowiec Gosi – last minute.”

  1. Robiłam…ten makowiec robi się mega szybko i bardzo łatwo… myślę, że nie jedna początkująca w kuchni osoba powinna sięgnąć po ten przepis. On musi się udać.Jest pyszny i wilgotny. Polecam ten przepis .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0 Flares Twitter 0 Facebook 0 Filament.io 0 Flares ×