sobota, 29 lipca 2017

Ogórki tarte kiszone na zupę





W sezonie ogórkowym często zdarza się i to chyba nie tylko mi, ze zrywając ogórki z ogródka przeoczymy kilka sztuk.
Do następnego rwania tamte osiągają dużo większe rozmiary i nie opłaca się ich wkładać do słoików. Albo też czasami kiedy przejemy się małosolnymi ogórkami i po pewnym czasie mamy słoik z kiszonymi niechcianymi już ogórkami.
Mam na nie taki swój sposób.
Wykorzystuję plastikowe butelki 5-6litrowe po wodzie mineralnej. Ścinam nieco górę z zakrętką i układam w nich jak do kiszenia -koper, ząbki z jednej kulki czosnku, chrzan i liście wiśni jeśli akurat je posiadam. Układam ciasno ogórki i tak jak kiszone zalewam solanką 1 czubata łyżka soli na litr wody.
 Odstawiam gdzieś w kąciku w kuchni do całkowitego ukiszenia. W trakcie kiszenia może wyciekać woda. Jest to prawidłowe i nie należy się tym martwić. Dlatego zawsze układam słoiki w misce lub na tackach.
Gdy po dobrych kilku dniach ogórki są już ukiszone ścieram je malakserem na jarzynowych oczkach, układam w słoiczkach do wysokości około ¾ dolewam nieco wody z kiszenia ogórków.
Po zakręceniu pasteryzuję ( gotuję w garnku z wodą) około 20minut od zagotowania się wody. Po tym czasie wyjmuje je i po przestudzeniu wynoszę do piwnicy.
Zimą jak znalazł pyszne ogórki do zupy ogórkowej czy też do sosu ogórkowego.






3 komentarze:

  1. Pani Gosiu, tu Gosia. Hej. Dzień dobry. Czy solanka ma być zimna? Dzięki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Gosiu :) Używam wody mineralnej do kiszenia takiej w butlach 5 litrowych i w niej rozprowadzam sól. Czyli zimna. Ale nic nie stoi na przeszkodzie jeśli gotujesz wodę do solanki, może być letnia wtedy przyspieszysz proces kiszenia. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. I jestem Gosia nie pani, miło mi :)

    OdpowiedzUsuń