Przejdź do głównej zawartości

Quiche Lorraine z cebulką i chili.

Zapewne niejeden miłośnik wypieków zwłaszcza tych wytrawnych choć raz słyszał o placku lotaryńskim, czyli popularnym Quiche Lorraine. Ja nie dawno odkryłam zaletę pieczenia wytrawnej tarty w ramach obiadu lub też sycącej kolacji. Dzisiaj więc wpis na temat tegoż specjału oczywiście ze moimi zmianami, bo bez tego wybaczcie nie byłabym sobą. Ci co znają mojego bloga chyba zdążyli już się zorientować, że nie propaguję klasycznych przepisów i nie kopiuję i nie powielam cudzych. Oczywiście mam swoje źródła przepisów, bo końcu nawet Ci najwięksi i najbardziej popularni szperają po starych książkach tudzież magazynach kulinarnych, lub też inspirują się innymi blogami. Ja też tak mam ale nie po to jest ten blog by kopiować i powielać istniejące już przepisy. Tak więc opierając się na klasyce zapodam wam moją ulepszoną wersję klasyku. Tyle takich dywagacji i przemyśleń na temat samej idei mojej działalności.
Ci co po raz pierwszy słyszą Quiche Lorraine (czyt. Kisz lorein) słowem wstępu wspomnę, że jest to specjalność rodem z francuskiej Lotaryngii, która niegdyś znajdowała się pod rządami Niemiec stąd też znawcy kuchni czasem określają placek jako specjał kuchni niemieckiej. Skąd by nie pochodził  niemniej, nie więcej zawsze będzie to płaski placek zazwyczaj na kruchym cieście (czasem francuskim), zapiekany pod masą z jajek,śmietanki i sera. W ramach dodatków do masy klasycznie dodaje się boczek wędzony. 
U mnie małe urozmaicenie w postaci cebuli i chili. 
W związku z tym że jest to pierwsza wytrawna tarta na blogu i na pewno nie ostatnia chciałabym też poświęcić osobną część na to jak powinno wyglądać i smakować idealne ciasto kruche, ale myślę że we wpisie nakreślę jedynie najważniejsze aspekty a notkę i wskazówki przedstawię wam w osobnym poście. No to na tyle, zapraszam was na aromatyczny Kisz. 






Na ciasto 

220 g mąki typ 500 lub 650 
120 g schłodzonego masła 
1 jajko 
szczypta soli 
1 żółtko + 1 łyżka zimnej wody 

Na farsz 

100 g wędzonego boczku 
50 g sera cheddar 
1 mała cebula 
Pałowa małej papryczki chili Jalapeno lub czerwonej pepperoni 
3 jajka (L) 
280 ml śmietanki kremówki 30% 
1/2 łyżeczka soli 
1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu 
szczypta startej gałki muszkatołowej 
1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki czerwonej

Wykonanie : 

Przygotowanie spodu i pieczenie wstępne : 

1. Mąkę przesiewamy do miski i dodajemy sól oraz zimne masło pokrojone na kawałki . Masło rozcieramy z mąką przy pomocy dłoni tak by otrzymać kruszonkę. Jajko ubijamy lekko w osobnym naczyniu po czym dodajemy je do kruszonki. Wyrabiamy ciasto do uzyskania jednolitej konsystencji. 

2. Z ciasta formujemy kulę i zawijamy w folię spożywczą. Ciasto wstawiamy do lodówki na 30 minut. 

3. Po schłodzeniu ciasta rozwałkujemy je na grubość ok 3 mm. Ciasto powinno być rozwałkowane o 5 cm więcej niż ma wasza forma do tarty. U mnie ma średnicę 28 cm. 

4. Ciasto następnie owijamy wokół wałka i przenosimy je do formy. Dociskamy ciasto delikatnie i usuwamy nadmiar ciasta na krawędziach pozostawiając ok 1 cm zapasu gdyż ciasto zbiegnie się podczas pieczenia. 

5. Nakłuwamy widelcem powierzchnię ciasta i przykrywamy papierem do pieczenia, rozkładamy ceramiczne kulki do pieczenia lub całe ziarnka grochu. 


6. Pieczemy w 190 st C przez 15 minut. Po upieczeniu usuwamy obciążenie oraz papier. Żółtko mieszamy z zimną wodą i tą mieszanką smarujemy całą powierzchnię tarty i wstawiamy ponownie do piekarnika na 5 minut.

Masa i dodatki oraz pieczenie końcowe: 

7. Wszystkie składniki kroimy: Boczek i cebulę w dość drobną kostkę. Cebulę wraz z boczkiem podsmażamy na suchej patelni do momentu uzyskania złocistego koloru. Pod koniec przyprawiamy słodką papryką. 

8. Śmietankę oraz jajka łączymy przyprawiamy solą, pieprzem, oraz gałką muszkatołową. Ser kroimy na kostkę o wymiarach 1cm x 1cm. Chili siekamy na drobne cząstki wraz z pestkami. Jeśli nie lubicie pikantnych dań to dodajcie tylko miąższ pozbywając chili pestek wcześniej. Chili dodajemy bezpośrednio do masy jajecznej. 

Pieczenie końcowe : 

9.Na podpieczony wcześniej spód wykładamy podsmażone składniki.
Rozkładamy równomiernie ser i wlewamy masy śmietankowej. Wstawiamy do rozgrzanego do 160 st C piekarnika. Pieczemy 35 minut aż masa się zetnie a wierzch przyrumieni. 

10. Po wyjęciu z piekarnika pozwólcie by wasz placek delikatnie przestygł, ponieważ po pokrojeniu może zbytnio się kruszyć a nadzienie będzie wypływać.

Komentarze

  1. Choć sama jem i przyrządzam weganskie jedzonko to ten przepis wyglada smacznie. Pozdrawiam Daria <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałem przyjemności z takim wynalazkiem chyba cas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w sumie żaden wynalazek ale podstawowy przepis na Quiche z moimi modyfikacjami. Dobry na zimno i n ciepło. Zachęcam do spróbowania

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ślimaczki szarlotki na drożdżowym, czyli Cinnamon & apple rolls buns

Czym pachną święta??? Oczywiście cynamonem. O ile klasyką polskiej kuchni jest szarlotka przyprawiona sporą ilością tej aromatycznej przyprawy, o tyle drożdżówki nie są już tak bardzo popularne. Przepis który wam dzisiaj przytoczę znalazłam już jakiś czas temu na jednym z amerykańskich blogów. Zainspirowałam się i oto jest mój słodki pomysł na cynamonowe drożdżowe ślimaczki z naszym dobrem narodowym, czyli jabłkiem. Pomyślicie, że to banał , że to już było. I przyznam wam częściowo rację, bo takich przepisów jest na pęczki. Niemniej to co odróżnia moje ślimaczki od pozostałych to niezwykle puszyste ciasto, trzykrotnie zarabiane oraz nadzienie mojego autorstwa. Zatem zapraszam do lektury.  Składniki :  Na  ciasto drożdżowe :  600 g mąki pszennej typ 650 10 g suchych drożdży (instant) 100 g cukru  1 płaska łyżeczka soli  115 g masła  1 jajko (L) 200 ml mleka  70 ml wody Na nadzienie :  5 jabłek kwaśnych i jędrnych (350 g) 160 g cukru tr

Kluski na parze w sosie czekoladowym

Yum Choć wariantów tych drożdżowych klusek jest naprawdę wiele, to powiem wam że dla nie jednego z was będzie to podróż do czasów dzieciństwa. O czym mowa?... O parowańacach: (in.buchty, pampuchy, kluski na parze, parzak i). U mnie w wersji na słodko z sosem czekoladowym, bo moja córka od tygodnia się upominała o właśnie taki obiad. Kluski są na drożdżach bez dodatku jajek więc ciasto będzie również miało swoich fanów wśród wegetarian, wystarczy tylko zamiast zwykłego mleka dodać roślinne lub kokosowe.  Ile razy robię to ciasto zawsze wychodzi i co najważniejsze nie pęka zbyt mocno podczas parowania. U mnie wersja na słodko, ale ciasto jest na tyle uniwersalne, że spokojnie możecie  zrobić wytrawną wersję dania z tymi kluseczkami. Zatem zapraszam do wspólnego gotowania na parze. Składniki na 12-15 porcji:  500 g mąki (użyłam mąki Typu 650) pół łyżeczki soli ok. 3 łyżki cukru (lub waszego ulubionego środka słodzącego)* można pominąć w wersji wytrawniej 7 g drożdży

Fit Wegańskie bezglutenowe bułeczki na parze

Chodź dzisiejszy przepis będzie dedykowany głównie weganom i tym na diecie bezglutenowej, to gwarantuję że bułeczki podbiją też nie jedno najbardziej wybredne podniebienie. Trudno nazwać dzisiejszy produkt bułeczkami, bo z takimi klasycznymi praktycznie nie mają nic wspólnego. Są w 100 % wegańskie nie zawierają jajek,drożdży a dodatkowo są bezglutenowe. Niemożliwe? a jednak... Następnym szczegółem odróżniającym vege bułeczki od tych zwykłych jest sposób ich przygotowania. Przygotowane bowiem zostały w parowarze i tym samym bliżej im do tradycyjnych buchtów in.(parowańców,bułek na parze). Słodkie, delikatne no i zaskakująco sycące. Głównym składnikiem jest mąka ryżowa, a bułeczki rosną dzięki kombinacji sody oczyszczonej i octu. Bez obaw octu nie wyczujecie po upieczeniu, ma on za zadanie aktywować działanie sody oczyszczonej. Smak aksamitny i bogaty z wyraźnie wyczuwalnym aromatem kokosa. Po prostu rozpływają cię w ustach i jak dla mnie są doskonałą lżejszą alternatywą dla tradycyjn

Wegańskie placuszki na mące lnianej (Vege & gluten free)

Len... Piękny i bardzo cenny dla naszego zdrowia. Nie będę was zanudzać wymieniając jego prozdrowotne właściwości, ale dodam że warto go spożywać. Ostatnio przy okazji pojawienia się tzw. półki zdrowia w znanej sieci marketów odkryłam mąkę lnianą. Za bardzo nie miałam na nią innego pomysłu niż tradycyjne zaparzanie jej i stosowanie jako osobny napar lub baza do koktajlów. Aż do dziś kiedy to nieco eksperymentalnie postanowiłam zrobić z niej placuszki. Bazą placuszków był banan, bo przecież przepis jest wegański i nie było mowy o zastosowaniu jajek, a tzw. bazą suchą wspomniana mąka lniana w połączeniu z moją ulubioną kokosową. Oprócz tego woda mineralna,cynamon i cukier kokosowy. Samo zdrowie. I zapewniam was, że nawet  Ci co nie są przekonani co do smaku siemienia lnianego czy też samej mąki to się nie zawiodą na walorach smakowych. Banan i kokos nadają dominującą nutę aromatyczną a cynamon ją wzbogaca. Placuszki podałam z ubitą śmietanką kokosową i świeżymi owocami, w tym naszymi sez

Flan waniliowy

Jest wiele deserów na świecie, nad którymi nie ma co dyskutować, w kwestii tego skąd się wywodzą i z jakim krajem się od razu kojarzą. Myślisz Francja, mówisz Crème brûlée, myślisz Włochy, mówisz Tiramisu, mówisz Polska, myślisz kremówka, czy też makowiec. Oczywiście to jedynie przykłady. Dzisiaj chciałabym wam zaserwować deser, który przeważnie kojarzony jest z Hiszpanią a tak naprawdę hiszpański do końca nie jest. W tym wpisie chciałabym zaznaczyć fakt, że poszukując informacji na temat dzisiejszego dania byłam mocno zaskoczona jego genezą. Dlaczego??? , bowiem okazało się że Flan chodź większości kojarzony z Hiszpanią  właśnie, tak naprawdę swoje początki  miał za czasów panowania Imperium Rzymskiego, i później pod wpływem licznych migracji i prób udoskonalania przepisu stał się firmowym deserem chociażby Meksyku, choć w wielu miejscach będzie ciągle przypisywany jest jako typowy deser Hiszpanii. Co ciekawe, Francuzi też mają swój "flan" i jest on klasyką cukiernictwa znan

CO Z TYM MLEKIEM ? - PRZEPIS NA Mleko owsiane (Vege)

Moje zainteresowanie dietą wegańską znacznie wzrosło, ale nie do tego stopnia by na nią się zdecydować. Powód??? między innymi mleko, bez którego nie wyobrażam sobie życia. Jednak ciągle pozostaję otwarta na wszelkie odmiany tego napoju, i po najbardziej popularnym mleku roślinnym -sojowym przyszedł czas na Mleko owsiane. Proste w wykonaniu i całkiem smaczne. Ja zrobiłam je na dwa sposoby i próbowałam określić ich smak i inne aspekty, głównie jeśli chodzi o wykorzystanie w kuchni. Może jakaś osoba rozpoczynająca przygodę z weganizmem znajdzie w tym wpisie jakąś pożyteczną radę, a może ktoś równie lubiący eksperymentować w kuchni  (jak i ja), zainspiruje się do zrobienia czegoś z wykorzystaniem tego mleka. Tak naprawdę mleko to nazwa zapożyczona i chyba używana dla wygody nazywania zamienników wegańskich produktów. Ale ja nie mam nic ku temu i oceniając napój owsiany daję 4,5/5. Składniki :  Na ok 350 ml :  4,5 łyżki płatków owsianych górskich  ok. 300 ml wody zimnej

Bajaderki, słodkie kartofelki - czyli drugie życie czerstwego ciasta

Kto z nas choć raz nie miał w domu takiej sytuacji, że zostało ciasta lub kruchych ciastek i były one wręcz niejadalne???. Ja przyznam się szczerze, że zdarza się to u mnie nieczęsto, ale bywa i tak że ciasto poleży trochę i już szybko się suszy, a w rezultacie nie przyciąga już tak jak pierwszego dnia. Szczególnie ta wzmianka dotyczy ciast drożdżowych czy przeciągniętych i źle nasączonych biszkoptów czy też nie zabezpieczonych lukrem ciast ucieranych. Mnie zostało trochę ciasta drożdżowego z chałki  o której pisałam tutaj , więc postanowiłam nadać mu drugie życie i przerobiłam na słodkie pełne smaku i bakalii małe bajaderki. Są one nie mal w każdej cukierni, piekarni i przybierają różne nazwy od kartofelków po kulki firmowe i tak naprawdę  różnią się dodatkami i smakiem, ale zawsze są to ciemne kulki kształtem przypominające ziemniaczki (kartofelki). Szczerze mówiąc pamiętam czasy, gdy dojeżdżałam do szkoły średniej i co jakiś czas zaglądałam do pobliskiej cukierenki, tam zawsze kupow

Niebiański sernik budyniowy z borówkami amerykańskimi

Dawno nie wrzucałam żadnego przepisu na sernik, więc dzisiaj zapodam wam przepis, który zapewni wam pełną satysfakcję smaku. Cóż dobry sernik wymaga jednak kalorii w swym składzie, więc jeśli aktualnie jesteście na diecie, to będziecie mieli co spalać. Sernik, jest tak delikatny, puszysty i wilgotny, że z całą pewnością trudno będzie wam się od niego oderwać. Nieskromnie dodam, że wśród wszystkich dotychczasowych serników ten jest zdecydowanie najlepszy. Szczególnie polecałabym przygotować ten wypiek na jakąkolwiek rodzinną uroczystość, bo jest bardzo uniwersalny i możecie zestawić go z dowolnymi owocami. Zachęcam was do spróbowania, bo jestem przekonana, że gdy raz spróbujecie, będziecie chcieli więcej. Składniki:  500 g twarogu trzykrotnie zmielonego 250 g mascarpone 4 jajka duże 170 g masła 160 g miałkiego cukru 2 łyżeczki cukru waniliowego sok z połowy cytryny 80 g budyniu śmietankowego Wykonanie:  1. Ser mielimy a następnie

Kostka Kinder Bueno

Drodzy moi przepis dzisiejszy będzie moją próbą odwzorowania i interpretacji smaku jednego z najpopularniejszych batoników, czyli kinder bueno. Wstyd się przyznać, ale ja uwielbiam ten smak i choć rzadko miewam okazję by się nim napawać to jak już mi wpadnie w ręce to z nikim się nie dzielę. W sieci jest bardzo dużo przepisów na to ciasto i nie będę kopiować żadnego z nich tylko przedstawię wam moją wizję. Ciasto ma formę przekładańca. Puszysty niezwykle delikatny czekoladowy biszkopt przełożony masą mleczno-orzechowo-migdałową to jest to . Ciasto zniknęło szybko a mój mąż zjadł ostatnie 3 kawałki do kawy komentując, "że cieszy się że akurat nie mam ochoty na nic słodkiego do kawy". Nie będę nic więcej pisać... Koniecznie spróbujcie bo ciasto jest mega pyszne. Składniki:  Biszkopt :  4 jajka  75 g mąki pszennej  50 g mąki ziemniaczanej  140 g cukru  3 łyżki wrzącej wody  30 g kakao Na poncz:  125 ml mocnej herbaty earl Gray

Babka Migdałowo - kokosowa

Niebawem Wielkanoc a zatem to doskonały czas, żeby zaproponować wam klasyczną babkę, ale bardziej aromatyczną niż tak zwana "piaskowa". Przepis łączy w sobie elementy klasycznej babki z nutką zdrowych dodatków. Ciasto jest pełne smaku, a tuż po wystudzeniu zaskoczy was nie tylko swoją esencjonalnością, ale i strukturą, która sprawi że będziecie chcieli więcej ... i więcej. U mnie będzie gościła z pewnością na wielkanocnym stole. Zatem zapraszam do degustacji :). Składniki : 200 g masła 180 g drobnego cukru do wypieków 3 jajka (duże) 4 łyżki kwaśnej śmietany 12%/ 18 % 100 g mąki pszennej 100 g zmielonych migdałów 3 łyżki wiórków kokosowych 20 g mąki kokosowej  1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 1,5 łyżeczki ekstraktu z migdałów​/ 1 mały aromat migdałowy  Do dekoracji :  Garść migdałów w płatkach  Suszone morele Na lukier :  1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy  4 łyżki cukru pudru Wykonanie: 1. W

Łączna liczba wyświetleń