20.06.2017

Domowa słodziutka chałwa

Sezam zawiera dużo witamin i cennych minerałów, np tiaminę (witaminę B1) lub też żelazo w dużych ilościach. Generalnie wpływa korzystnie na nasz organizm, wykazuje działanie antynowotworowe.
A sama w sobie DOMOWA CHAŁWA... mega duża, zdrowa bomba kaloryczna ! Proste połączenie kilku składników, dobry blender kielichowy i mamy pyszną słodycz bez konserwantów. Staram się w swojej kuchni nie używać składników, w których jest dodawana 'w dopuszczalnych ilościach' chemia. Wiadomo, nie zawsze się da, nie zawsze nie ma czasu itd. ale staram się. Zresztą już kiedyś o tym pisałam. Między innymi właśnie to jest też powodem, dlaczego zrobiłam domową chałwę.




Składniki: (na jeden batonik)

100 g sezamu
2 łyżeczki miodu- u mnie nawłociowy

Opcjonalnie:
Orzechy
Pistacje
Rodzynki
Żurawina

Wykonanie:

Podprażamy delikatnie sezam - około 3-5 minut na gorącej patelni. Ciągle go mieszamy. Jak zacznie łapać kolor, to szybciutko ściągamy z ognia i przesypujemy do blendera. Miksujemy tak długo, jak zauważymy, że nasza masa zaczyna opadać, być lepka. Zajmuje to około 10 minut. Co jakiś czas musimy otwierać blender i ściągać ze ścianek sezam, by dobrze się zmielił. Na koniec dodajemy opcjonalnie bakalie oraz około 2 łyżeczek miodu. Blendujemy. Powstałą masę układamy na pergaminie i zwijamy w rulonik.
Wsadzamy do lodówki na całą noc, lub też chowamy do zamrażalnika na 30 min.

Co do samej formy podania. Można pokombinować z silikonowymi foremkami. Widziałam takie też takie propozycje podania. Ja wybrałam jednak najłatwiejszy sposób.

Smacznego !






Etykiety: , , , ,

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna