Gofry na mleku roślinnym | Mienta blog
Desery, Gofry, Naleśniki i placki, Śniadania

Gofry na mleku roślinnym

Na weekendowe śniadanie, na deser lub podwieczorek. Gofry to zawsze dobra opcja :) Tym razem, bez laktozy, na mleku roślinnym. Podane ze wszystkim na co mieliśmy ochotę :)

gofry na mleku roslinnym 1 - Gofry na mleku roślinnym

  • pół szklanki mąki pszennej jasnej
  • pół szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 3/4 szklanki mleka roślinnego (użyłam kokosowo-ryżowego, niesłodzonego)
  • 2 jajka
  • 1/4 łyżeczki sody
  • olej kokosowy do natłuszczenia gofrownicy

dodatki:

  • np. śmietanka kokosowa, masło orzechowe, czekolada, owoce

gofry na mleku roslinnym 2 - Gofry na mleku roślinnym

Jajka rozdzielamy, po czym białka ubijamy na sztywno.

Mąki miksujemy z mlekiem roślinnym, sodą i żółtkami.

Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy.

W nagrzanej, lekko natłuszczonej gofrownicy pieczemy gofry (czas pieczenia zależy od naszego sprzętu, w mojej gofrownicy każda seria piekła się po 3 minuty).

Gotowe podajemy z ulubionymi dodatkami.

Smacznego :)

gofry na mleku roslinnym 3 - Gofry na mleku roślinnym

Poprzedni Wpis Następny Wpis

Podobne wpisy

4 komentarze

  • Skomentuj Katarzyna 17/03/2020 at 08:34

    Czy te gofry są chrupiące?

    • Skomentuj Diana Kowalczyk 17/03/2020 at 12:45

      Tak, ale wg moich obserwacji to nie zależy od przepisu, a od sprzętu. Mam 4 gofrownice i tylko w tych z dużą mocą wychodzą chrupiące. Te marketowe a’la toster się nie nadają do robienia chrupiących gofrów.

  • Skomentuj Agmieszka 03/02/2021 at 15:24

    Dzień dobry, gofry z przepisu wyszły nam super :-)
    Mam tylko pytanie – czy jest możliwość wcześniejszego przygotowania ciasta ? Chodzi mi o to, że chciałabym przygotować ciasto wieczorem, przechować w lodówce, a upiec gofry na śniadanie w dniu następnym. Mam na stanie 11 miesięcznego syna który jest mocno absorbujący i nie zawsze daje przygotować dla siebie fajny posiłek a gofry lubi ;-) jesteśmy bmk więc też ma mocno ograniczone menu i kombinuje ;-)
    Pozdrawiam

    • Skomentuj Diana Kowalczyk 03/02/2021 at 15:31

      Nie powinno być problemu :) Ciasto na naleśniki kiedyś przygotowałam wcześniej, a to niewiele się różni. Myślę, że rano trzeba będzie porządnie zamieszać i ewentualnie dodać odrobinę mleka, gdyby mąka bardzo napęczniała :)

    Komentuj