Tort czekoladowy z bitą śmietaną, dżemem wiśniowym i malinami

2.5.17

Dzisiaj zamiast słów wstępu, zamieszczam zdjęcie, myślę, że ono mówi wszystko...



Biszkopt:
- 5 jajek
- 170 g cukru
- 110 g mąki pszennej
- 4 łyżki kakao

Zaczęłam od oddzielenia żółtka od białka. Do miski dodałam białka i zaczęłam ubijać,a gdy lekko się spieniły, dodałam szczyptę soli.  Jak białka były ubite, to porcjami wsypałam cukier, czekając zawsze aż wcześniejsza porcja całkowicie się rozpuściła. Dodałam żółtka dalej miksując. Kakao zmieszałam z mąką pszenną, którą dodałam porcjami do masy i mieszałam delikatnie drewnianą łyżką (aby ciasto nie 'siadło'). Tortownicę o średnicy 22 cm wyścieliłam papierem i przelałam ciasto. Biszkopt piekłam w temp. 160 st.C przez 35 minut, do tzw. suchego patyczka.

Biszkopt po wyjęciu z pieca studzę. Gdy już był wystudzony, delikatnie pokroiłam na 3 plastry.

Nadzienie:
- słoiczek dżemu wiśniowego
- wódka
- nalewka z czarnego bzu
- mrożone maliny (wcześniej rozmrozić)
- tarta gorzka czekolada

Bita śmietana:
- 500 ml śmietany 30%
- 4 łyżki cukru pudru
- śmietanka fix

Aby dobrze ubić bitą śmietanę, należy przelać śmietankę do garnka w którym będziemy ubijać śmietanę i włożyć na pół godziny do zamrażalnika (śmietanka musi być bardzo dobrze schłodzona). Śmietanę ubijałam na najwyższych obrotach miksera, po chwili dodałam cukier, a pod koniec ubijania śmietankę fix.

Spód ciasta nasączyłam wódką i nalewką z czarnego bzu, dodać ilość wg upodobań ;) Następnie posmarowałam dżemem wiśniowym i częścią bitej śmietany. Wyłożyłam środkowy krążek i czynność powtórzyłam. Ja w tym miejscu dodałam również mrożonych malin, które wcześniej rozmroziłam. Dodałam kolejny krążek, posmarowałam bitą śmietaną i przyozdobiłam gorzką czekoladą. Świeże owoce nadawałyby się do tego zdecydowanie lepiej, ale jeszcze czekam na polskie ;)



You Might Also Like

2 komentarze