Naleśniki pewnie znacie. To czym Was zaskoczyć? Ano naleśnikami, ale w innej wersji. Proponuję z dodatkiem zielonej herbaty. Myślę, że nie będzie kłopotu z nabyciem herbaty zielonej. Można ją dostać w każdym sklepie spożywczym. Potrzebny nam będzie pył. Jeśli nie macie to też nie ma problemu.
Potrzebujemy:
Na ciasto naleśnikowe:
- 2 łyżeczki herbaty zielonej (aby otrzymać pył herbaciany trzeba zmielić w młynku)
- 3 jajka
- 200 g mąki pszennej
- ¾ szklanki mleka
- trochę soli
- 50 g roztopionego masła
- woda gazowana
Do środka:
- rzodkiewki
- pomidor
- kukurydza
- ogórek
- papryka w dowolnym kolorze
- oliwki
- szczypiorek
- wiaderko twarogu naturalnego ze znajomego sklepu 😉
- śmietana 30%
- 2 łyżeczki żelatyny spożywczej
- sól
- trochę pieprzu kolorowego
Wszystkie składniki na ciasto wymieszać. Jeśli jest za gęste trzeba dolać wody gazowanej i wymieszać. Ciasto ma mieć lejącą postać. Odstawić na 30 minut.
Zalewamy żelatynę i ubijamy śmietanę. W czasie kręcenia śmietany dolewamy żelatynę i potem mieszamy śmietanę z serkiem naturalnym. Następnie naleśnikami wykładamy tortownicę (boki i dno) tak aby placki zachodziły na siebie. Wykładamy trochę masy serowej, i wrzucamy warzywa. Teraz robimy mieszki. Do salaterki wkładamy naleśnika. Na dno kładziemy łyżkę masy i warzywa. Kładziemy do środka tortownicy. Tak postępujemy, aż skończą nam się placki. Zostawiamy tylko jednego na wierzch. Zakładamy placki na górę ciasta i przykrywamy ostatnim naleśnikiem. Teraz trzeba udekorować i schłodzić.
Może tort w całości może nie wygląda efektownie, ale w przekroju bosko. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz