Lazania inaczej

Inaczej, bo bez sosu pomidorowego i bez beszamelu.  Za to z dużą ilością warzyw, ze szpinakiem, łososiem oraz serkiem ricotta. Zwykle przygotowujemy tradycyjną mięsną lazanię (lasagne) lub taką ze szpinakiem, ale ta dzisiejsza również nam bardzo smakowała. Należy jednak pamiętać, by dobrze doprawić szpinak, bo to on nadaje lazanii głównego charakteru.

  • 9-12 płatów makaronu do lazanii (my zwykle używamy 4 sztuki na warstwę, układając je w naczyniu na tzw zakładkę)
  • 750 g mrożonego szpinaku
  • 2 łyżki mleka
  • 3-4 ząbki czosnku
  • 250 g łososia
  • 1 – 1,5 papryki
  • 1 cukinia
  • 1 mała cebula
  • ok 500g serka ricotta
  • 220 ml śmietanki 30%
  • 1 kopiata łyżka mąki ziemniaczanej
  • 100 g tartej mozzarelli
  • 2 łyżki tartego parmezanu
  • sól, pieprz,
  • gałka muszkatołowa
  • przyprawa pomidorowo-bazyliowa z czosnkiem niedźwiedzim
  • masło
  • olej

Umyte warzywa kroimy na części: paprykę w paseczki, cebulę w piórka, cukinię w słupki.

Łososia kroimy na mniejsze kawałki.

Na rozgrzanym na patelni maśle podsmażamy szpinak. Dodajemy dwie łyżki mleka. Gdy szpinak się rozmrozi dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek (ilość wg uznania), doprawiamy gałką muszkatołową oraz sporą ilością pieprzu i soli.

Na drugiej patelni, na niewielkiej ilości oleju podsmażamy warzywa. Gdy lekko się zeszklą doprawiamy je niewielką ilością soli oraz około 1 łyżeczką przyprawy pomidorowo-bazyliowej z czosnkiem niedźwiedzim (ewentualnie inną, ulubioną mieszanką ziół, np prowansalskimi).

W garnku miksujemy ricottę ze śmietanką i łyżką mąki ziemniaczanej – krótko, tylko do połączenia.

Jeśli mamy makaron, którego nie trzeba gotować, krótko go tylko namaczamy w garnku z wodą. Jeśli nie, gotujemy wg czasu podanego przez producenta na opakowaniu.

Trzy/cztery płaty makaronu układamy na dnie posmarowanego lekko olejem naczynia żaroodpornego. Rozprowadzamy połowę masy serowej. Następnie wykładamy połowę szpinaku, rozsypujemy połowę warzyw oraz posypujemy połową łososia. Przykrywamy to kolejnymi płatami makaronu. Wykładamy resztę składników w takiej samej kolejności. Na samej górze powinna być trzecia warstwa makaronu. Wierzch posypujemy niewielką ilością parmezanu, oraz tartą mozzarellą.

Naczynie przykrywamy i wstawiamy na około 30 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po około 15 minutach przykrywkę zdejmujemy, by ser ładnie się zarumienił.

Inspiracja: 101 Przepisów Świata Kobiety (niestety nie pamiętam już, który to dokładnie Tom)