czwartek, 6 kwietnia 2017

Barszcz ukraiński - moja wersja

Dzisiaj gościła u nas zupa, naszła nas chęć na barszcz ukraiński, przepisów na barszcz ukraiński jest naprawdę wiele, każdy robi tak, jak mu smakuje. Na pewno znajdą się osoby, które powiedzą, że to nie jest prawdziwy barszcz ukraiński itp, ok jasne :), ale każdy ma jakiś swój przepis na niego, i każdy robi inaczej. Ale żeby już nie przedłużając zapraszam was na przepis - moja wersja barszczu.


Składniki:
5 buraków (u mnie były 4 małe i jeden większy)
500g mięsa (ja dałam polędwicę wieprzową)
200g boczku surowego wędzonego
3 ziemniaki
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
biała kapusta pokrojona drobno (ja dałam tak z 4 łyżki posiekanej)
biała fasola (użyłam fasoli z puszki)
4 ziela angielskie
3 ziarenka pieprzu
mały kawałek pora
1,5 łyżki majeranku
śmietana 30%
sól
pieprz


Przygotowanie:
Można zrobić dzień wcześniej: Na początek myjemy buraki, zalewamy wodą w garnku i gotujemy ok. 1,5h pod przykryciem, aż buraki będą miękkie. Następnie odcedzamy.

W drugim garnku wlewamy wodę, kiedy się zagotuje dodajemy mięso. Marchew, pietruszkę, seler obieramy i myjemy, następnie kroimy, marchew i pietruszkę kroimy w słupki, a seler na mniejsze kawałki i dodajemy do garnka, wrzucamy biała kapustę poszatkowaną, ziele, listki laurowe i ziarenka pieprzu, i gotujemy ok. 1,5h. 

 W międzyczasie obieramy buraki i ścieramy na tarce o grubych oczkach.

Boczek drobno kroimy i smażymy na patelni. Nie dodajemy już żadnego oleju, gdyż tłuszcz wytopi się z boczku. Smażymy do momentu aż boczek się ładnie zarumieni.

Następnie starte buraki, pokrojone w kostkę ziemniaki, podsmażony boczek, oraz fasolę wrzucamy do zupy. Gotujemy do momentu aż ziemniaki będą miękkie.
Wsypujemy majeranek.
*Przed wrzuceniem buraków polecam wyjąć ugotowane mięso i wykorzystać je np. do pasztecików, które świetnie będą smakowały z barszczem, ale również jako przekąska. W kolejnym poście będzie również przepis właśnie na takie paszteciki. :)

 Na koniec hartujemy śmietanę w kubku z odrobiną zupy, po zahartowaniu wlewamy do zupy. Doprawiamy solą, pieprzem do pożądanego smaku.
  
I gotowe :)
Smacznego :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Blog prowadzony z pasją do gotowania. , Blogger