ZUPA KREM SZPARAGOWY Z JAJKIEM SADZONYM

   Jak ja uwielbiam szparagi,mogłabym je jeść codziennie i nie wiem czy by się znudziły. Dziś moja kolejna propozycja na zupkę ze szparagami. Nie wiem sama która lepsza - właściwie ja nie umiem zdecydować.
   Tutaj link do tej sprzed roku http://jaworskaanna7.blogspot.com/2016/05/krem-szparagowy.html

   Polecam obie wersje,dajcie znać,która Wam bardziej przypadła do gustu.

Składniki:

•  30 dag zielonych szparagów
• 10 dag szpinaku
• 2 ziemniaki
• 1 średnia cebula
• czosnek
• 1 łyżka masła klarowanego
• sól,pieprz,gałka muszkatołowa 
• 700 ml bulionu warzywnego bądź drobiowego
• jajka ( u mnie przepiórcze)

Szparagi oczyścić,odciąć zdrewniałe końcówki,główki szparagów odciąć a łodygi pokroić w plastry.
Ziemniaki obrać,opłukać i pokroić w kostkę.
Cebulę i 3 ząbki czosnku pokroić w kostkę.
W rondelu rozgrzać łyżkę masła klarowanego z odrobiną oleju - wrzucić posiekany czosnek i cebulę,krótko przesmażyć.Następnie dodać pokrojone ziemniaki - całość zalać bulionem i gotować pod przykryciem ok 15 min na średnim ogniu.Pod koniec dodać pokrojone szparagi oraz liście szpinaku- gotować jeszcze ok 10 minut.
Gdy zupka przestygnie należy ją zmiksować,ponownie podgrzać i doprawić do smaku solą,pieprzem,gałką muszkatołową oraz czosnkiem ( ok 3 ząbki).
Na maśle klarowanym usmażyłam 3 jajka sadzone ( przepiórcze),posypałam solą,pieprzem. W trakcie smażenia dodałam główki szparagów,też je przesmażyłam. Podałam wszystko z zupką.

Zupka wyszła bardzo smaczna,możecie dodać trochę śmietany,ale dla mnie to zbyteczne - a i mniej kaloryczne.