Babeczki czekoladowo-michałkowe

Pyszne babeczki dla fanów "Michalków" z kremem michałkowym.

Babeczki wszystkim bardzo smakowały, ale dzieci wolały wersje bez kremu.

Polecam wam. Przepis z bloga "Moje wypieki". 
Krem lekko zmodyfikowałam, aby nadać mu gęściejszą strukturę. 
Chciałam wypróbować nowe tylki do wyciskania kremu - tylki rosyjskie. 
Stanowczo najlepszym kremem do zdobienia tymi tylkami jest krem maślany.

Przepis na 12 babeczek
120 g miękkiego masła
110 g drobnego cukru
2 jajka
150 g mąki tortowej 
50 g kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia 
45 ml likieru kawowego
120 g posiekanych michałków (w oryginalnym przepisie są białe michałki -ja użyłam ciemnych)

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i z kakao.
Utrzeć masło z cukrem na puszystą masę, następnie dodawać po jednym całym jajku, cały czas miksując.
Wsypać przesianą mąkę z proszkiem i z kakao, wymieszać szpatułką, dodać likier i wymieszać, tylko do połączenia się produktów. 
Ciasto będzie gęste, typowo babkowe. 
Rozłożyć równomiernie do przygotowanych wcześniej papilotek . Wypełnić je do 2/3 wysokości. Piec w temperaturze 170 stopni około 25 minut ( do suchego patyczka). 
Po upieczeniu studzić na kratce
krem
250 ml śmietany kremówki (double cream)
250 g mascarpone 
140 g posiekanych michałków
Śmietanę podgrzać, dodać michałki i podgrzewać do całkowitego rozpuszczenia michałków. Odstawić i schłodzić w lodówce kilka godzin. 
Schłodzoną masę zmiksować z mascarpone. 
Ozdobić schłodzone babeczki według uznania.